Na co więc zwracać uwagę oprócz rozdzielczości? Przede wszystkim na wartość przysłony, matrycę oraz czułość. Ten drugi parametr jest jednak niezwykle rzadko podawany w specyfikacji technicznej urządzenia.
Przysłona jest częścią obiektywu regulująca ilość wpuszczanego światła. Jej wartość jest zapisywana np. jako f/3.5. Im mniejsza liczba, tym więcej światła wpuszcza obiektyw, dlatego jeśli szczególnie zależy nam na fotografiach dobrej jakości, przy słabym oświetleniu wartość przysłony powinna być jak najmniejsza. Aparaty w najlepszych smartfonach mają przysłonę nawet f/2.0, co oznacza naprawdę jasny obiektyw. Informacji o typie matrycy na próżno szukać w większości specyfikacji. Obecnie w zaawansowanych modelach większość producentów stosuje matryce BSI, które dzięki tylnej iluminacji pozwalają na osiągniecie lepszej jasności i mniejszych szumów przy tych samych parametrach ekspozycji.
W trudnych warunkach oświetleniowych przyda się możliwość osiągnięcia dużej wartości ISO. Dzięki temu obraz będzie jaśniejszy. Niestety, z uwagi na małe matryce już przy ISO rzędu 400 większość smartfonowych aparatów będzie szumieć. Z drugiej strony należy pamiętać, że aparat w telefonie jest jedynie dodatkiem, którego w razie potrzeby można szybko użyć, a w wielu sytuacjach możliwość wykonania nawet zaszumionego zdjęcia będzie nieoceniona.
Większość aparatów w smartfonach i tabletach jest pozbawiona optycznej stabilizacji obrazu. Zastosowana jest stabilizacja cyfrowa, która jest znacznie mniej efektywna. Chlubnym wyjątkiem jest tu Nokia Lumia 920, którą wyposażono w stabilizator optyczny – jest to jeden z powodów stosunkowo dużych rozmiarów i masy (180 g) telefonu. Stabilizacja optyczna okaże się nieoceniona zwłaszcza podczas fotografii nocnej. Dzięki niej można wydłużyć czas naświetlania, a zdjęcia nadal będą ostre i znacznie jaśniejsze.
Jeśli na poważnie myślimy o mobilnej fotografii, niezbędnym dodatkiem jest również lampa błyskowa. W słabym oświetleniu pozwoli ona doświetlić znajdujące się w pobliżu obiekty. Większość aparatów ma lampę LED o niewielkiej mocy. Rzadko, ale stosuje się również lampy ksenonowe, które mają większą moc błysku, lecz i większe zużycie mocy. Niektóre urządzenia mają tryb ciągłej pracy lampy. Jest on przydatny przy doświetlaniu podczas nagrywania wideo oraz umożliwia wykorzystanie urządzenia jako latarki.
Należy też wspomnieć o sporej wadzie aparatów w smartfonach i tabletach. Poza nielicznymi wyjątkami w niszowych konstrukcjach obiektywy w nich są stałoogniskowe, co oznacza, że niemożliwe jest skorzystanie z zoomu optycznego. Do wyboru pozostaje jedynie zoom cyfrowy, który powoduje duże straty jakości obrazu.
© 2024 InfoMarket