Odtwarzanie audio prosto z sieci to bardzo wygodne rozwiązanie. Nic więc dziwnego, że coraz więcej użytkowników decyduje się właśnie na ten sposób korzystania z cyfrowej muzyki. Ogromną bazę nagrań, które możemy odtwarzać dzięki łączności z Internetem, skrywają serwisy streamingowe.
Odtwarzacz sieciowy to doskonałe źródło muzyki w nowoczesnym domowym systemie multimedialnym. Podłączony do lokalnej sieci internetowej pozwala na odtwarzanie audio z wielu różnorodnych źródeł, w tym m.in. dysków NAS i komputerów. Dzięki niemu możemy mieć także dostęp do internetowych programów radiowych i serwisów muzycznych. Oprócz obsługi rozmaitych serwisów streamingowych odtwarzacze sieciowe mogą mieć również wbudowany dysk twardy, co pozwoli na przechowywanie cyfrowej kolekcji nagrań. Odtwarzacz sieciowy może być wyposażony w złącze USB. Niektóre modele mają wbudowane złącza USB typu A i umożliwiają np. podłączenie pendrive’a lub przenośnego dysku twardego, a niektóre mają też złącze USB typu B, co pozwala na wykorzystanie odtwarzacza jako zewnętrznego przetwornika DAC (cyfrowo-analogowego) we współpracy z komputerem. Multimedialnymi odtwarzaczami sieciowymi możemy sterować nie tylko przy użyciu pilota zdalnego sterowania, który znajdziemy w zestawie, ale też z wykorzystaniem odpowiedniej aplikacji na smartfony i tablety.
Na dyskach NAS (Network Attached Storage) lub w pamięci wewnętrznej rozmaitych urządzeń sieciowych możemy przechowywać pliki, np. te zakupione w sklepach z cyfrową muzyką. Nośniki danych takie jak dyski NAS są wyjątkowe przede wszystkim ze względu na ogromną pojemność. Dzięki nim w domowym systemie multimedialnym możemy stworzyć pokaźnych rozmiarów bibliotekę, włączając w to nie tylko pliki muzyczne bardzo dobrej jakości w formatach takich jak WAV, FLAC czy ALAC, ale również pliki wideo. Zmagazynowane dane multimedialne możemy później udostępnić w lokalnej sieci internetowej i odtwarzać je strumieniowo na połączonym z nią systemem audio czy audio-wideo.
Dostępność muzyki w Internecie, dzięki rozmaitym źródłom cyfrowym, sprawiła, że dziś nie ma już konieczności kupowania fizycznych nośników, aby posłuchać nagrań ulubionych artystów. Można z powodzeniem korzystać z internetowych serwisów streamingowych. Do najpopularniejszych możemy zaliczyć Spotify, Tidal i Deezer. Swoje oprogramowanie mają też twórcy dwóch najpopularniejszych systemów operacyjnych na urządzenia mobilne, a więc Google i Apple. Są to odpowiednio Google Play Music i Apple Music.
Jednym z najnowszych serwisów do strumieniowego odtwarzania muzyki, jaki pojawił się w Polsce, jest YouTube Music. Platforma ta na świecie zadebiutowała pod koniec 2015 r. Jest to specjalna wersja tego świetnie znanego i bardzo popularnego serwisu internetowego, opracowana głównie z myślą o odtwarzaniu muzyki.
Wybór odtwarzacza sieciowego to jedno, ale równie istotny jest wybór odpowiedniego serwisu do streamingu muzyki. Warto tutaj przyjrzeć się, jakie systemy operacyjne obsługują poszczególne serwisy streamingowe. Determinuje to, na jakich urządzeniach mogą być one wykorzystywane. Istotne jest też, jakie utwory czy albumy i jakich artystów udostępniają. Baza utworów poszczególnych serwisów streamingowych nie jest identyczna. Jeżeli zależy nam na możliwości odtwarzania albumów jakiegoś artysty, warto sprawdzić, który z serwisów pozwala na dostęp do jego twórczości. Popularni wykonawcy będą dostępni w wielu różnych serwisach, ale ci mniej znani już niekoniecznie. Są również i tacy, których nagrań nie znajdziemy w żadnym z internetowych serwisów streamingowych lub których utwory dostępne są online jedynie przez pewien czas (określony licencją podpisaną między odpowiednimi osobami reprezentującymi daną plaformę streamingową a twórcami muzyki).
Jednym z najistotniejszych czynników decydujących o wyborze serwisu streamingowego jest jakość odtwarzanego dźwięku. Stosunkowo najlepszą jakość spośród wspomnianych przed chwilą serwisów internetowych oferują Tidal i Deezer, a dokładniej ich płatne wersje HiFi. Obsługują one bezstratne kodowanie audio. Co więcej, Tidal udostępnił użytkownikom wersji Hi-Fi tryb Masters. Pozwala on na odtwarzanie muzyki w jakości studyjnej. Możemy liczyć wówczas na odtwarzanie muzyki z częstotliwością próbkowania do 96 kHz i rozdzielczością 24 bity na pojedynczą próbkę. Tidal Masters korzysta z bezstratnego kodowania MQA, czyli Master Quality Autenticated (z ang. potwierdzona jakość studyjna). Zawiera metadane (szczegóły dotyczące nagrania), a także instrukcje dla dekodera dźwięku, konwerterów cyfrowo-analogowych, w jaki sposób ma się odbyć rekonstrukcja oryginalnego sygnału.
Lista utworów dostępnych w serwisie Tidal w jakości Masters nieustanie się powiększa.
W rozwiązania sieciowe, podobne do tych, które mają streamery, mogą być wyposażone również kompaktowe zestawy wieżowe, których jednostka centralna ma wbudowany moduł Wi-Fi lub złącze Ethernet. (Fot. Denon)
© 2024 InfoMarket