Zasilanie w terenie – powerbanki

Zasilanie w terenie

Współczesne powerbanki nie służą już tylko do ładowania telefonów. Port USB jest na tyle uniwersalnym standardem, że jest powszechnie wykorzystywany przez urządzenia elektroniczne. Nowoczesne modele mogą zasilać nawet laptopy czy pozwolą na rozruch auta. Warto więc przyjrzeć się powerbankom dostępnym na rynku. (Fot. Silicon Power)

Oferta powerbanków jest ogromna, a dostępne modele różnią się przede wszystkim parametrami, funkcjami i oczywiście kształtami. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać model, który oprócz tego, że funkcjonalny, będzie również modnym gadżetem. Kluczowe ze względów użytkowych parametry to natężenie prądu wyjściowego, napięcie zasilające oraz pojemność zastosowanych ogniw. Wpływają one na czas ładowania urządzenia podłączonego do powerbanku oraz decydują o tym, ile razy sprzęt można naładować.

Moc i szybkość ładowania

Na szybkość ładowania urządzeń wpływa moc zastosowanego zasilacza, która jest iloczynem natężenia prądu oraz napięcia. Standardowo dla portu USB są to 1 A oraz 5 V, co przekłada się na moc 5 W. Współczesne urządzenia mogą być jednak ładowane z wielokrotnie większą mocą i na potrzebę tę odpowiadają powerbanki. Typowe natężenie prądu wyjścia USB w powerbanku bez funkcji szybkiego ładowania to 2 A z napięciem zasilającym 5 V co  ozwala na uzyskanie mocy 10 W. Większe natężenie lub napięcie zasilające spotkamy w modelach z funkcją szybkiego ładowania, np. Quick Charge. Jak to zwykle bywa, na rynku funkcjonuje kilka takich standardów, zależnych od producenta telefonu: Oppo rozwija system Super VOOC, Huawei – SuperCharge, Samsung – Adaptive Fast Charge. To tylko niektóre ze standardów szybkiego ładowania. W większości wypadków ich działanie opiera się na zwiększeniu napięcia lub natężenia prądu, k tóre są stale kontrolowane. Oczywiście, nie wszystkie standardy są ze sobą kompatybilne. Popularny jest Quick Charge, ponieważ opracowała go firma Qualcomm, której procesory są na dużą skalę stosowane w sprzęcie mobilnym. Innym powszechnym rozwiązaniem jest USB Power Delivery, powiązane ściśle ze złączem USB-C. Pozwala ono na uzyskanie mocy nawet 100 W. W praktyce, kupując powerbank, powinniśmy zwrócić uwagę, jaką moc szybkiego ładowania oferuje, z którymi standardami jest kompatybilny i czy są one tożsame z obsługiwanymi przez nasze urządzenie. Jeśli powerbank ma również zasilać taki sprzęt jak notebook, to znaczenie ma, żeby obsługiwał standard USB Power Delivery o odpowiedniej mocy. Wymagania różnią się w zależności od modelu komputera. W przypadku przenośnych, energooszczędnych notebooków często już moc 30 W wystarczy, żeby naładować urządzenie. W przypadku bardziej wymagających komputerów, np. gamingowych, potrzebny może być jednak powerbank, który jest w stanie uzyskać moc np. 65 lub nawet 100 W. Dokładne informacje znajdziemy w instrukcji dołączonej do laptopa lub w jego specyfikacji na stronie producenta.

Zasilanie w terenie

SAMSUNG EB-P3300XJEGEU; SILICON POWER QX55; VARTA 57908

Ładowanie powerbanku

Należy pamiętać, że powerbank również należy zasilić, w tym wypadku długość ładowania producent zazwyczaj podaje w specyfikacji. Pomijając zależność od mocy ładowania, wpływ na długość procesu ma oczywiście pojemność akumulatora w powerbanku. Im jest ona większa, tym więcej jest ogniw, które magazynują energię, i trzeba je zasilić. Obecnie powerbank o pojemności np. 20 000 mAh przy wykorzystaniu szybkiego ładownia o mocy 18 W ładuje się ok. 6,5 godziny. W wypadku użycia standardowej ładowarki czas ten wzrośnie nawet ponad dwukrotnie.

Zasilanie w terenie

Nowoczesne powerbanki mogą bez trudu ładować kilka urządzeń jednocześnie. (Fot. Silicon Power)

Wydajność a pojemność ogniw

Pojemność akumulatora to istotny punkt w specyfikacji powerbanku. Im jest większa, tym więcej urządzeń lub więcej razy będziemy mogli naładować. Standardowa jednostka pojemności to miliamperogodzina [mAh]. Duża pojemność akumulatora osiągana jest w prosty sposób – przez zwiększenie liczby ogniw lub stosowanie takich o zwiększonej pojemności. Obecnie dostępne s ą powerbanki o pojemności nawet ponad 20 000 mAh. Trzeba jednak liczyć się z tym, że większa liczba ogniw to również większa masa i rozmiary sprzętu, nie każdemu więc będzie to odpowiadać. Możemy wyróżnić trzy kategorie powerbanków – o pojemności do 10 000 mAh, od 10 000 do 20 000 mAh oraz o pojemności większej niż 20 000 mAh. Pierwsza kategoria urządzeń jest przewidziana dla najmniej wymagających użytkowników, którym zależy przede wszystkim na niewielkich rozmiarach ich awaryjnego zasilania. Druga kategoria to urządzenia najpopularniejsze, dostępne w przystępnych cenach oraz relatywnie kompaktowe, dobrze sprawdzające się nawet podczas ładowania kilku urządzeń i oferujące dużą moc. Modele, których ogniwa mają pojemność nawet ponad 20 000 mAh, polecamy każdemu, kto po prostu oczekuje jak największej wydajności i zdarza się, że jego urządzenia elektroniczne przez długi czas nie mają dostępu do gniazdka.

Zasilanie w terenie

ENERGIZER QE10007PQ; SILICON POWER QP77; GÖTZE & JENSEN PBA10000KPD

Powerbank w samolocie

Jeśli zabieramy powerbank w podróż, ważne są jego wytrzymałość i odporność, ale nie tylko. W trakcie lotu samolotem istotna jest pojemność urządzenia. Przede wszystkim niektóre linie lotnicze zabraniają używania powerbanków na pokładzie samolotów. W praktyce to właśnie od danej linii zależy podejście do powerbanków w trakcie lotu. Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) wydało jednak zalecenia, którymi muszą kierować się przewoźnicy, ustalając swoje zasady. Pamiętajmy, że powerbanków kategorycznie nie wolno przewozić w bagażu rejestrowanym, jedynie w podręcznym. W bagażu podręcznym można przewozić maksymalnie 20 powerbanków o pojemności do 100 Wh (ok. 27 tys. mAh). Powerbanków z przedziału od 100 do 160 Wh (ok. 44 tys. mAh) możemy przewieźć maksymalnie dwa, czasem jednak musimy w tym celu poprosić daną linię o zgodę. Urządzeń o większej pojemności nie wolno przewozić. Skąd takie obostrzenia? Chodzi oczywiście o bezpieczeństwo i ryzyko zapalenia się baterii litowo-jonowej. Jeśli taki pożar wybuchłby w luku bagażowym, mógłby być wykryty za późno i stanowić śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników lotu. Uświadamia to nam także, jak ważna jest jakość użytkowanych urządzeń elektronicznych. Dotyczy to przede wszystkim produktów z prywatnego importu z Dalekiego Wschodu. Choć urządzenia takie są tańsze, to również często znane marki są podrabiane. Dlatego nie do końca możemy być pewni ich jakości oraz wydajności. W tym wypadku najlepiej zaufać autoryzowanym dystrybutorom i renomowanym markom. Jeśli oznacza to większy wydatek, warto go ponieść lub po prostu wybrać powerbank o mniejszej pojemności, w końcu bezpieczeństwo nie ma ceny.

Powerbanki ładowane bezprzewodowo

Oczywiście, powerbank może mieć dodatkowe funkcje. Jedną z nich jest ładowanie bezprzewodowe, które choć będzie przebiegało wolniej, może być po prostu wygodniejsze. Producenci stosują ładowanie indukcyjne w technice QI lub MagSafe w przypadku smartfonów Apple iPhone 12 oraz nowszych. MagSafe, oprócz transferu energii z mocą do 15 W, pełni także funkcję magnetycznego uchwytu urządzeń.

Warto pamiętać że opcja ładowania bezprzewodowego jest zazwyczaj dostępna jedyne we flagowych smartfonach. Dostępna moc zależy od obsługiwanego standardu przez telefon i powerbank. Zazwyczaj w powerbankach jest to maksymalnie do 15 W. Oczywiście, ładowanie bezprzewodowe może mieć większą moc, jednak dotyczy to przede wszystkim ładowarek określonych producentów telefonów, a osiągane wartości to nawet ponad 50 W. Samo ładowanie indukcyjne nie jest niezbędną funkcją powerbanku, może się jednak przydać do jednoczesnego zasilenia kilku urządzeń, np. smartfona i smartwatcha czy słuchawek. Poza tym można z niego skorzystać zawsze, nawet gdy zapomnimy przewodu. Warto dodać, że funkcja ładowania bezprzewodowego może być również wykorzystana do zasilenia powerbanku.

2023-01-24
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket