EY

Polacy wciąż stawiają na stacjonarne zakupy

Polacy wciąż stawiają

Wyniki piątej polskiej edycji badania EY – Future Consumer Index wskazują, że wraz ze znoszeniem pandemicznych restrykcji Polacy chętniej decydowali się na powroty do sklepów stacjonarnych.

Pandemia przyczyniła się do szybkiego rozwoju segmentu e-commerce oraz zmian postaw konsumentów, ale jak pokazują wyniki badania EY – Future Consumer Index, w wielu przypadkach było to działanie wynikające „z potrzeby chwili”. W maju 2022 r. już tylko 20 proc. badanych przyznawało, że rzadziej odwiedza sklepy stacjonarne, podczas gdy jeszcze w marcu 2021 r. ten odsetek wynosił 43 proc. Różnica wynikająca ze znoszenia pandemicznych ograniczeń wynosi więc aż 23 punkty procentowe. Jednakże rosnące grono konsumentów wykazuje trwałą zmianę swoich nawyków zakupowych. W maju 2022 r. 33 proc. Polaków deklarowało, że będzie zamawiać online, zamiast kupować produkty w sklepach stacjonarnych. W marcu 2021 r. było to 24 proc. – różnica to 9 punktów procentowych. Warty podkreślenia jest fakt, że coraz częściej w tym procesie decyzyjnym korzystają ze wsparcia asystentów głosowych – w maju 2022 r. wskazywało na to 22 proc. ankietowanych (wzrost o 3 p.p. w porównaniu do marca 2021 r.).

– Znoszenie związanych z pandemią restrykcji zadziałało w dwojaki sposób. Dla części konsumentów oznaczało to szybki powrót do starych przyzwyczajeń i robienia zakupów w stacjonarnych sklepach. Inni kontynuowali jednak swoje przyzwyczajenia zakupów on-line lub powrócili do tego modelu po wizycie w galerii handlowej. Tymczasem od kilku miesięcy kluczowym czynnikiem, który ma wpływ na rozwój e-commerce, jest inflacja. Dlatego w utrzymaniu dynamiki wzrostu rynku e-commerce największe znaczenie będą miały inwestycje w innowacje, mające wpływ na niższe koszty realizacji zamówień, a także konsolidacja tego sektora, w wyniku której dzięki efektom skali sprzedawcy będą mogli zaoferować konsumentom atrakcyjne ceny – mówi Michał Płotnicki, partner EY Polska, lider sektora e-commerce.

Wyniki badania EY – Future Consumer Index wskazują, że to właśnie kosztowne dostarczenie zamówionych produktów (37 proc.), brak możliwości wyboru danego towaru online (24 proc.) oraz uszkodzenie artykułu w czasie dostawy (20 proc.) są uznawane za jednej z najbardziej frustrujących czynników podczas zakupów. Jednocześnie 36 proc. Polaków uważa, że dostępność dostaw stała się w ostatnim czasie jednym z ważniejszych kryteriów zakupowych. Zła jakość usług w tych obszarach może zwiększać prawdopodobieństwo odejścia konsumentów od danego dostawcy lub zwiększać chęć powrotu do stacjonarnego modelu robienia zakupów, w szczególności gdy rosnąca inflacja ma coraz większy wpływ na decyzje konsumentów. Już 61 proc. Polaków twierdzi, że coraz wyższe koszty towarów i usług sprawiają, że nie stać ich na wszystko i muszą oszczędzać.

Polacy wciąż stawiają
2022-10-04
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket