MIELE

Innowacyjne urządzenia i nieustanny rozwój

Innowacyjne urządzenia

Rozmowa z Zofią Korecką-Rejczak, dyrektor zarządzającą w firmie Miele sp. z o.o.

Redakcja: Miele za sprawą wielu innowacji i bezkompromisowego podejścia do jakości przez ponad 120 lat funkcjonowania wypracowała sobie miano marki, którą wielu znawców rynku i użytkowników uznaje za najlepszą i najtrwalszą. Jakie inne przymioty dodałaby Pani do tego opisu?

Zofia Korecka-Rejczak: W Miele mówimy o kilku filarach naszej marki, a są to m.in. fascynująca technologia, wyrafinowany design czy perfekcyjne rezultaty, jakie gwarantują nasze urządzenia. Filozofia założycieli firmy, do dzisiaj przyświecająca wszystkim odpowiedzialnym za R&D czy produkcję, to „immer besser”, co w wolnym tłumaczeniu brzmi „nieustająco lepiej”. I tylko takie produkty mamy w naszym portfolio – nieustająco doskonałe, niezawodne, spełniające najwyższe normy jakości. W ostatnich dekadach znaczenia nabrał aspekt zrównoważonego rozwoju, w którym mamy niepodważalne osiągnięcia, wielokrotnie nagradzane zarówno w Niemczech – ojczyźnie Miele, a także na forum międzynarodowym.

Jedną z głośnych premier Miele na polskim i światowym rynku AGD były modele z niezwykle innowacyjnej Generacji 7000. Jak linia ta została u nas przyjęta?

Dzisiaj ze spokojem mogę odpowiedzieć, że znakomicie. Oczywiście, wprowadzenie tak szerokiej gamy urządzeń (ponad 300 – przyp. red.) do szerokiej sieci dystrybucji to ogromne i czasochłonne przedsięwzięcie. Po ponad 1,5 roku doświadczeń z tą nową generacją urządzeń kuchennych wiemy, że konsumenci doceniają ją za design, bogactwo nowych funkcji, a przede wszystkim za nowy poziom doświadczeń podczas gotowania. I mam tu na myśli zarówno gotowanie jako proces, ale także efekt końcowy – doskonałość kulinarną. Użytkownik Generacji 7000 ma do dyspozycji wiele niespotykanych w innych markach możliwości. Wspomnę o kilku. Jako jedyni oferujemy piekarnik, w którym jednocześnie jest piroliza i kamera HD, dzięki której postępy pieczenia możemy śledzić z domowego ogródka przez aplikację. Kolejnymi wartymi uwagi urządzeniami są DGC – połączenie konwencjonalnego piekarnika z naszym legendarnym już urządzeniem do gotowania na parze czy pierwsza na świecie autonomiczna zmywarka do naczyń.

Jakie nowe, funkcjonalne urządzenia Miele planuje wprowadzić na naszym rynku w tym roku?

Nie wszystko mogę zdradzić, ale nasze design center pracuje pełną parą! W tym roku wprowadzamy nową gamę chłodnictwa K 7000, a w niej m.in. takie rozwiązanie jak PerfectFresh Active, czyli aktywna mgiełka, która pozwala zachować świeżość owoców czy warzyw na dłużej. To już za chwilę, bo w czerwcu. Chwilę później można spodziewać się naszego autonomicznego odkurzacza Scout RX3, który ma kamerę HD, udoskonaloną aplikację i właściwości czyszczące. Na uwagę na pewno zasługują także nasze ekspresy wolnostojące CM5 i CM6, w których idealna pianka mleczna może się równać z tą od baristy, a dźwięk młynka do kawy jest tak cichy, że nie powinien obudzić niemowlęcia. Jeszcze więcej nowości pojawi się w drugiej połowie roku, ale o nich, z oczywistych względów, będziemy informować nieco później.

Innowacyjne urządzenia

Generacja 7000 to innowacyjne modele, m.in. chłodziarkozamrażarki, piekarniki z Wi-Fi i kamerą, urządzenia do gotowania na parze czy też pierwsza na świecie autonomiczna zmywarka.

Rośnie też liczba salonów Miele w Polsce. Ostatnio nowy Miele Experience Center powstał w Poznaniu, a największy salon w Polsce otwarty został w Warszawie – w centrum handlowym Plac Unii. Co wyróżnia Miele Experience Center na tle showroomów innych marek ze świata AGD?

Rzeczywiście, trudno nas zatrzymać. Rozwój sieci własnych salonów nabrał ogromnego tempa – mamy już cztery Miele Experience Center w Polsce. W każdym z nich proponujemy klientom „jazdę próbną” naszych urządzeń. Prowadzimy warsztaty z pralnictwa, z prasowania, pop-upy kulinarne z doskonałymi szefami kuchni czy też indywidualne spotkania kulinarne z klientami. Podczas nich szef kuchni uczy naszych gości, jak wykorzystywać bogate możliwości naszych urządzeń. A to niejednokrotnie są wielogodzinne warsztaty, bo jest o czym mówić i czego uczyć. Często podaję przykład naszych ekspresów do zabudowy – wydawałoby się, że to jeden z prostszych produktów. Ale nie w Miele. O naszym ekspresie można opowiadać godzinami – oczywiście, degustując różne rodzaje kawy – a to o pojemnikach na trzy różne ziarna kawy, a to o jego cichym trybie, a to o czujniku wykrywającym filiżankę po to, aby ją idealnie napełnić mleczną pianką czy o trybie „party” idealnym na wizytę gości. Mamy nadzwyczaj zaawansowane produkty, a nasze salony są doceniane za możliwość używania ich przed zakupem, a nie tylko obejrzenia.

 

Obecne czasy i presja na jak najniższą cenę sprzętu wymagają u wielu producentów znacznego ograniczania kosztów, redukcji nakładów na sferę jakościową czy badawczą. Jak Miele radzi sobie z tym problemem?

Miele nie idzie na żadne kompromisy jakościowe, jednocześnie nieustająco zwiększa kwotę inwestycji, przede wszystkim na R&D, moce produkcyjne – tu przykładem jest nowa fabryka w Ksawerowie czy na akwizycje ciekawych start-upów (np. Agrilution czy Oskar Wilde Grillers). Jesteśmy pionierem technologicznym i nie zamierzamy tego tytułu nikomu oddawać. Wprowadziliśmy np. Smart Food ID – pierwsze na świecie oprogramowanie piekarnika, które rozpoznaje potrawy i automatycznie dobiera optymalne parametry pieczenia. Mamy też rewolucyjny Dialog Oven, w którym popisowym daniem jest ryba pieczona w bryle lodu! Kolejne innowacje to automatyczne systemy dozowania: TwinDos w pralkach i AutoDos w zmywarkach. Dzięki nim zużywamy tylko tyle detergentów, ile jest niezbędne dla danej porcji prania czy zmywania. To wszystko dzieje się dzięki nieustannemu dążeniu, aby być „immer besser”, a także dzięki dużym inwestycjom. Jeśli natomiast chodzi o jakość naszych produktów, to proszę zwrócić uwagę choćby na to, ile ważą nasze urządzenia. Dla przykładu pralki potrafią być dwa razy cięższe niż u konkurencji (nawet do 100 kg). Dlaczego? Po prostu używamy więcej naturalnych i podlegających odzyskowi materiałów: stali, aluminium, szkła, redukując zużycie plastiku do niezbędnego minimum. Są to jednocześnie materiały trwalsze, które dają urządzeniom ponadprzeciętną żywotność.

Innowacyjne urządzenia

Obecnie w Polsce funkcjonują już cztery innowacyjne showroomy firmy Miele. Najnowszy otwarto w Poznaniu, a oprócz tego Miele Experience Center znajdują się w Warszawie, Katowicach i Gdańsku.

A jak ocenia Pani sam model rynku, na którym przyszło nam obecnie funkcjonować? Czy polityka niskiej ceny ma sens? Czy warto może jednak postawić na inne atrybuty?

Myślę, że nie ma ani jednej kategorii wśród „consumer goods, w której dany producent czy dystrybutor mógłby zapomnieć o konkurencji cenowej i nie starał się zaoferować niższej ceny niż jego największy rywal. Tak jest w branży obuwniczej, wydawniczej, budowlanej, a także na rynku AGD. Ale zawsze jest miejsce dla marek, które oferują znacznie więcej niż produkty masowe, choć ich cena jest wyższa. Miele konkuruje przede wszystkim w obszarze doświadczeń, w funkcjonalności, w rezultatach, jakie oferują nasze urządzenia, w ich żywotności czy minimalizowaniu wpływu urządzeń na środowisko naturalne. Lista naszych przewag jest naprawdę długa i imponująca. A jeśli ekspres do kawy obsługujemy tak intuicyjnie jak smartfon, a upieczone ciasto jest idealnie przyrumienione bez zaglądania do piekarnika co trzy minuty, to konsument jest gotów więcej za ten komfort użytkowania zapłacić. To z jednej strony daje nam komfort niewalczenia codziennie o obniżanie ceny, a z drugiej – dużo trudniejsze zadanie, bo wymaga ciągłego wprowadzania innowacji istotnych dla konsumenta. Ścigamy się ze standardem, który sami wyznaczamy.

 

Zarządza Pani spółką w Polsce od niedawna. Co zmieniło się w tym czasie w strategii firmy? Z jakich dotychczasowych osiągnięć jest Pani najbardziej dumna i jakie stoją przed Panią najważniejsze wyzwania?

Chyba łatwiej byłoby mi odpowiedzieć na pytanie, co się nie zmieniło, a przynajmniej odpowiedź byłaby krótsza [śmiech]. Zmieniliśmy już bardzo dużo, zwłaszcza w obszarze dystrybucji, czy to przez partnerów handlowych, czy kanały sprzedaży własnej. Mamy całkowicie nowe, dynamiczne podejście do marketingu i bliskości do naszych konsumentów. Zmienił się zespół na różnych szczeblach organizacji, a przede wszystkim styl, w jakim działamy. Decyzje podejmujemy szybko, łatwo identyfikujemy i rozwijamy szanse rynkowe. Przykładem są choćby nowe salony, o które Pan pytał. Jeśli znajdujemy świetną lokalizację w jednym z kluczowych miast, jesteśmy w stanie otworzyć nowy sklep w bardzo krótkim czasie. Rozwijamy się, a rynek to widzi i docenia – co stwierdzam z wielką dumą po docierających do mnie zwrotnie informacjach. Duma jest największa, jeśli chodzi o zespół, bo to dzięki jego działaniom w roku pandemicznym „urośliśmy” ponad 3 razy szybciej niż rynek. Ale, oczywiście, nie spoczywamy na laurach. Jesteśmy ambitnym zespołem, który codziennie podnosi sobie poprzeczkę.

Dziękujemy za rozmowę i poświęcony nam czas.

2021-05-05
5
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket