ELDOM

Rodzinna pasja do gotowania

Rodzinna pasja

Rozmowa z Jakubem Kuroniem – zawodowym kucharzem oraz szefem kuchni i ambasadorem marki Eldom

 

Redakcja: Oficjalnie możemy już ogłosić, że Jakub Kuroń jest ambasadorem Eldomu! Czy zdradzi Pan, co na tyle ujęło Pana w marce i jej filozofii, że zgodził się Pan objąć to honorowe stanowisko?

Jakub Kuroń: Myślę, że marki Eldom oraz „Gotuj z Kuroniem” mają wiele punktów wspólnych. Jako pierwszy wymieniłbym ich przystępność i egalitarność – mówiąc wprost, są stworzone „dla ludzi”, bez zbędnego puszenia się i zadęcia. Ze mną może gotować każdy, bez względu na poziom zaawansowania czy status społeczny. Podobnie jest z korzystaniem z oferty Eldomu – można wybierać spośród sprzętów tańszych, droższych, dostępnych w różnych stylistykach. Każdy znajdzie coś dla siebie! Niezwykle ważnym elementem jest dla mnie wizja prowadzenia marki. Ja kładę szczególny nacisk na kontakt z moimi obserwatorami – jeśli ktoś korzysta z moich przepisów, obserwuje mój blog, wie, że na każde zadane pytanie na 100 proc. uzyska odpowiedź. Podobnie jest z Eldomem. Serwis marki reaguje na każde zgłoszenie, pragnąc aby klienci czuli się „zaopiekowani”. Wiem, że zdarza się, że wyszukują części do sprzętów i modeli wycofanych już z rynku kilkanaście lat temu. To niezwykle mnie ujęło. Przyznam szczerze, że miałem przyjemność korzystać z urządzeń marki Eldom już wiele lat temu – może dlatego darzę ją szczególnym sentymentem. Lwia część oferty Eldomu to sprzęty kuchenne, a pośród tych czuje się jak ryba w wodzie. Zamierzam korzystać, testować i tworzyć na nich prawdzie perełki kulinarne. Ze sprzętów niekuchennych mam na oku golarkę i odkurzacz kominkowy na zakończenie sezonu.

„Gotowanie jest dla każdego” – to myśl przewodnia Pana działań. Czy zdradzi nam Pan, skąd u Pana ta misja?

Rodzina Kuroniów zawsze starała się być blisko ludzi! Mój Dziadek – Jacek i mój Ojciec – Maciej, choć działali na zupełnie innych polach, zawsze stawiali na dialog i wymianę myśli. To właśnie spotkania z ludźmi napędzały ich do działania i motywowały. Ja także najlepiej czuje się w bezpośrednich kontaktach – organizuję warsztaty, live’y (relacje on-line) i spotkania, na których rozmawiam z fanami, obserwatorami i przypadkowymi przechodniami. Chcę „gotować dla ludzi”. Co to w praktyce oznacza? To oznacza, że gotować może każdy i ja każdemu chętnie w tym pomogę. Chcę pokazać, że przygoda kulinarna nie musi oznaczać pięknej i misternej konstrukcji składającej się ze składników, po które trzeba udać się do 10 różnych sklepów, a do jej przygotowania użyć sprzętu za grube tysiące. To naprawdę szalenie niepraktyczne. Owszem, zdarzają się okazje, na które serwuję wyjątkowe, wyszukane receptury, jednak takie podstawowe, codzienne gotowanie musi być nie tylko smaczne, ale i przystępne. Pysznie, prosto i dla każdego!

W tym momencie nie sposób nie nawiązać do niezwykłej rodziny, z której Pan pochodzi! Czy gotowanie faktycznie macie we krwi? Czy Pana działalność to naturalna konsekwencja przebywania z prawdziwymi pasjonatami?

Tak, zdecydowanie! Choć oczywiście, nie wszyscy w mojej rodzinie gotowali. Mój Dziadek – Jacek Kuroń, nie był mistrzem gotowania, żeby nie powiedzieć otwarcie… że gotować prawie nie umiał. Ale trudno mu się dziwić! To był człowiek idei, człowiek-instytucja, który zajmował się niezwykłymi i zupełnie pochłaniającymi go rzeczami. Jednak już mój Ojciec – Maciej był prawdziwym mistrzem kulinarnym! To dzięki niemu, a także dzięki mojej Mamie moje całe młodzieńcze życie kręciło się wokół gotowania! Muszę wspomnieć tutaj także moją Babcię Krysię i Dziadka Benka, którzy prowadzili gospodarstwo rolne pod Warszawą. To oni nauczyli mnie doceniać smak świeżych, lokalnych, sezonowych produktów, z których wyczarowywali dla nas niezwykłe dania. Choć w bardzo młodym wieku przyswoiłem sobie umiejętność gotowania, chwilę zajęło mi szukanie siebie. Od grania na perkusji, przez studia socjologiczne, na hotelarsko-gastronomicznych kończąc. Obecnie gotuję, tworzę receptury, prowadzę warsztaty, live streamy oraz rodzinną firmę. Czy to moja prawdziwa pasja? Oceńcie sami – zapraszam na swój blog!

2021-03-11
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket