iROBOT

Pół miliona iRobotów w polskich domach

Pół miliona iRobotów

Rozmowa ze Sławomirem Radackim – założycielem i prezesem zarządu DLF Sp. z o.o., autoryzowanego dystrybutora urządzeń iRobot na polskim rynku

Redakcja: Końcówka ubiegłego roku była dla DLF niezwykle owocna, bowiem w listopadzie do polskich domów trafił półmilionowy iRobot. Czy można już powiedzieć, że Polacy pokochali roboty sprzątające?

Sławomir Radacki: Polacy zdecydowanie pokochali roboty sprzątające, i to bardzo. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem iRobota Roomba kilkanaście lat temu, wiedziałem, że nie jest to gadżet, a urządzenie przyszłości. Są domowe obowiązki, które mogą sprawiać przyjemność, i takie, których większość nie lubi, jak odkurzanie. Lubimy, gdy jest czysto, ale sam proces, który do czystości prowadzi, jest monotonny i czasochłonny. Chęć tworzenia robotów, które będą pomagać ludziom w nielubianych, trudnych lub niebezpiecznych zadaniach, przyświecała założycielowi marki iRobot – Colinowi Angle – gdy wraz z zespołem pracował nad pierwszymi robotami 30 lat temu. Pierwsza Roomba zaprezentowana została w 2002 r., a już 2 lata później znalazła się w naszej ofercie w Polsce. Choć na początku większość ludzi nie wierzyła, że naprawdę potrafi odkurzyć podłogi lepiej niż człowiek, to wszystkim podobała się idea urządzenia wykonującego pracę za nich. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Użytkownicy cenią iRoboty za prostotę obsługi, oszczędność czasu, pomoc w codziennych obowiązkach, utrzymywanie czystości, możliwość pracy bez nadzoru oraz to, że mogą na nich polegać. Jest to wynikiem działań DLF w zakresie budowy nowej kategorii produktowej oraz edukacji społeczeństwa. Roomba i Braava przeszły długą drogę od innowacyjnej ciekawostki do realnego pomocnika. Świadomość kategorii robotów sprzątających wynosi 95 proc. Fenomenem jest to, że wśród tych, którzy słyszeli o kategorii, aż 94 proc. rozważa zakup, z czego ponad połowa w ciągu 12 miesięcy. Wiemy, że w niedługim czasie roboty będą pracowały w każdym domu i zastąpią tradycyjny odkurzacz.

Jak pod względem ilościowym ma się sprzedaż robotów odkurzających Roomba do mopujących Braava?

Sprzątając dom, najpierw odkurzamy, a następnie mopujemy podłogę. Co więcej, częściej odkurzamy niż myjemy podłogi. W Polsce na każde dziesięć iRobotów przypada jeden robot mopujący iRobot Braava. Braava to młodsza siostra Roomby, powstała kilka lat później, ale konsekwentnie znajduje kolejnych nabywców, gdyż za mopowaniem także nie przepadamy. Firma iRobot nieustannie rozwija technologię i od niedawna najnowsze modele robotów mogą komunikować się między sobą. Po zakończeniu odkurzania Roomba informuje robota Braava, że można rozpocząć mopowanie.

Które modele z oferty iRobota cieszą się największym zainteresowaniem wśród polskich klientów?

Najpopularniejszymi urządzeniami, po które sięgają Polacy, są Roomba i7 oraz i7+, ale również tańsze modele Roomba e5. Wśród 5 najpopularniejszych modeli iRobota znalazł się również robot mopujący Braava jet m6. Polacy okazują się bardzo otwarci na nowe technologie, a ich wybory wskazują, że poszukują sprzętu najlepszej jakości, który posłuży im przez lata.

Próg pół miliona osiągnięto już w listopadzie. Czy możemy spodziewać się, że świąteczne promocje w czwartym kwartale 2020 r. znacząco podbiją ten wynik?

Ostatni kwartał zawsze charakteryzuje się zwiększoną sprzedażą. Roomba czy Braava są doskonałym pomysłem na prezent. Roboty sprzątające odpowiadają za 25 proc. wartości rynku urządzeń odkurzających, a szacuję, że w ostatnim kwartale 2020 r. wartość ta może wynosić nawet około 30 proc. W tym czasie przybędzie ponad 70 tys. nowych użytkowników.

Jak pandemia wpłynęła na zainteresowanie robotami sprzątającymi?

W pierwszym etapie lockdownu wszystkie obostrzenia oraz ogólna sytuacja w kraju spowodowały pewnego rodzaju niepewność, która krótkofalowo przełożyła się na decyzję o wstrzymaniu zakupów przez klientów. Co więcej, ludzie zamknięci w domach więcej czasu poświęcili na surfowanie w Internecie. Ograniczenia w podróżowaniu czy gastronomii stworzyły pewną dodatkową rezerwę w budżetach domowych, która została spożytkowana na zakupy produktów ułatwiających funkcjonowanie w domu. Do tej grupy zdecydowanie należą produkty marki iRobot. To umożliwiło nam szybkie odbudowanie sprzedaży i wygenerowanie wysokiego wzrostu rok do roku. Oczywiście, nie stało się to samo. Nie tylko my, ale wiele firm musiało praktycznie z dnia na dzień zmodyfikować sposób swojego funkcjonowania. W przypadku sklepów z elektroniką mieliśmy do czynienia z prawie całkowitym przejściem na e-commerce. My z perspektywy czasu możemy cieszyć się, że pracę nad znaczącą obecnością oraz dostępnością naszych produktów online rozpoczęliśmy wiele lat temu, co przyczyniło się do sukcesów w sprzedaży. Niemniej jednak działania, które zaplanowane były na dłuższą perspektywę, musieliśmy zrealizować w ciągu kilku tygodni. Odbyło się to kosztem znaczącego wysiłku i zaangażowania działów e-commerce, marketingu oraz IT.

W 2020 r. globalna sprzedaż robotów sprzątających iRobot osiągnęła 30 mln sztuk. Z czego wynika tak duża popularność wśród klientów?

Firma iRobot stworzyła i spopularyzowała kategorię robotów sprzątających. Jako pierwsza zaprezentowała sprzęt, który spełniał oczekiwania zarówno pod względem efektywności, jak i ceny. Jest to amerykańska firma z branży robotycznej, która od początku tworzyła wyłącznie roboty pomagające i chroniące życie ludzkie. 350 najlepiej wykształconych inżynierów zajmuje się projektowaniem i testowaniem nowych, opartych o sztuczną inteligencję i automatykę rozwiązań. Efektem ich pracy były roboty eksplorujące przestrzeń kosmiczną, głębiny oceanów, trudno dostępne tunele piramid, przeszukujące tereny i wykrywające miny, wspierające i chroniące żołnierzy przy zwiadzie i rozbrajaniu materiałów wybuchowych. Cała zdobyta wówczas wiedza została wykorzystana w projektowaniu robotów sprzątających. Takiego skupienia się na robotyce próżno szukać u konkurencji. Firma iRobot nie ma sobie równych pod względem ilości zrealizowanych projektów oraz 30 lat doświadczenia. Równie ważnym aspektem jest jakość używanych materiałów, jak i technologii. Zastosowane rozwiązania są skuteczną odpowiedzią na potrzeby człowieka. Poza dobrze wykonaną pracą dają także wolny czas, którego nam zawsze brakuje. Dla iRobota ważny jest klient i jego satysfakcja. DLF w pełni się z tą filozofią identyfikuje, dbając m.in. o to, aby serwis i obsługa klienta były na najwyższym poziomie. Potwierdzeniem tego profesjonalnego podejścia są wielokrotnie zdobywane przez nas wyróżnienia, które przyznaje niezależna instytucja badającą jakość obsługi. Jeśli zajdzie potrzeba skorzystania z serwisu, to sprawne urządzenie wraca do właściciela w ciągu kilku dni, a nie tygodni. Te aspekty nie są detalami, ale mają naprawdę istotny wpływ na wiarygodność produktów w oczach klientów. Wszystko to decyduje o sukcesie. 30 milionów sprzedanych na świecie iRobotów jest tego dowodem.

2020-12-31
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket