SHARP

Smartfony C10 oraz D10

Smartfony

Marki Sharp nie trzeba nikomu przedstawiać, na polskim rynku jest znana i ceniona jako producent sprzętu AGD czy elektroniki użytkowej. Jednak na rynku japońskim jest również popularnym dostawcą smartfonów. Teraz urządzenia te trafiły również do Polski.

Pojawienie się smartfonów Sharpa na europejskim rynku zapowiedziano na ubiegłorocznych targach IFA. Firma zadebiutowała trzema modelami: B10, C10 oraz D10. Sprawdziliśmy wydajność dwóch ostatnich, które odznaczają się zbliżoną specyfikacją techniczną. Oba wyposażono w 64 GB wbudowanej pamięci, 4 GB RAM i procesor Snapdragon 630. Jest to więc typowa specyfikacja jak na smartfon ze średniej półki cenowej. Wydajność jest w pełni wystarczająca do prostych gier oraz standardowego wykorzystania urządzeń. W benchmarku AnTutu model C10 osiągnął wynik: 90027 pkt, a D10: 89801. Tę marginalną różnicę można tłumaczyć nieco mniejszą rozdzielczością wyświetlacza Sharpa C10. Szybkość zapisu i odczytu sekwencyjnego pamięci to 70,7 MB/s i 41,3 MB/s dla C10 oraz 79,3 i 49,3 MB/s dla D10. Urządzenia działały pod kontrolą systemu Android 8.0 z nakładką Sharp UI.

Model C10 wyposażono w ekran o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczości 2040 × 1080 pikseli, wypełnia on 87,5 proc. frontu smartfona. W D10 zastosowano wyświetlacz o rozdzielczości 2160 × 1080 pikseli i przekątnej 5,99 cala, który wypełnia 92 proc. frontu (zdjęcie 1). W obu wypadkach na szczycie ekranów obecne jest charakterystyczne wcięcie (zdjęcie 2), w którym umieszczono przednią kamerę. W modelu C10 jest ono zauważalnie mniejsze (zdjęcie 3). Smartfony wyposażono w złącze USB-C. Z racji braku gniazd jack 3,5 mm w zestawie jest dołączona przejściówka do podłączenia słuchawek. Nie zabrakło błyskawicznie działających czytników linii papilarnych (w C10 jest on na froncie (zdjęcie 4), a w D10 z tyłu obudowy (zdjęcie 5)) oraz funkcji szybkiego ładowania. Smartfony wyposażono także w funkcje odblokowywania ekranu twarzą. Przednia kamera skanuje twarz użytkownika i następnie, działając w tle, niemal natychmiast uruchamia urządzenie. Podczas korzystania z obu smartfonów funkcja ta działała błyskawicznie. Producent dołącza do telefonów etui chroniące tył obudowy.

Użytkowanie obu smartfonów było przyjemne i podczas pracy nie dało się odczuć żadnych zwolnień animacji interfejsu. Z uwagi na nieco mniejsze gabaryty Sharp C10 znakomicie leży w dłoni. Obudowa jest kompaktowa, z łatwością można telefon obsłużyć jedną ręką. Model D10 jest oczywiście większy z powodu niemal 6-calowego ekranu, jednak z uwagi na cienkie ramki obudowy również i jego obsługa nie nastręcza problemów. Oba s martfony w yposażono w dwa t ylne aparaty (zdjęcie 6), jednak ich funkcjonalność różni się. W C10 główny aparat ma rozdzielczość 12 Mpx i obiektyw o jasności F1.75, a dodatkowy 8 Mpx i F2.0. Wykorzystywany jest do kontroli głębi ostrości oraz wspomaga jednostkę główną przy scenach z trudnym oświetleniem. W D10 główny aparat ma rozdzielczość 12 Mpx (przysłona F1.8), a dodatkowy 13 Mpx. Oprócz kontroli głębi ostrości pozwala on na wykonanie 2-krotnego zoomu optycznego. Jakość zdjęć obu smartfonów można określić jako zadowalającą. Przednie kamery mają rozdzielczość 8 Mpx (C10) oraz 16 Mpx (D10). Umieszczone obok kody QR pozwalają na pobranie zdjęć wykonanych telefonami.

Modele C10 i D10 to udany debiut marki Sharp w segmencie smartfonów. Uwagę zwracają przede wszystkim ich atrakcyjne wzornictwo oraz rozsądna specyfikacja techniczna. Sharp C10 zaskarbi sobie sympatię użytkowników poszukujących zwartego, kompaktowego smartfona. Z kolei Sharp D10 przyciąga przede wszystkim rozbudowanymi możliwościami fotograficznymi.

2019-01-25
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket