Słuchawki Fatal1ty FXM200

Jakiś czas temu mieliśmy okazję testować słuchawki dla graczy Monster Fatal1ty FXM100. Tym razem „na warsztat” poszedł wyższy model z tej gamingowej serii Monstera, czyli Fatali1ty FXM200 – lepiej wyposażony i wykonany z wykorzystaniem nieco innych materiałów.

Słuchawki Fatal1ty FXM200 bardzo dobrze przylegają do głowy, a do tego, dzięki skórzanym poduszkom nauszników, są bardzo wygodne i nie powodują uczucia zmęczenia – nawet przy dłuższym korzystaniu z nich. Taka konstrukcja zapewnia ponadto dobrą pasywną izolację od dźwięków otoczenia. Nauszniki, podobnie jak w FXM100, nie są obracane. Odchylają się jednak o niewielki kąt, co w zupełności wystarcza w zastosowaniach gamingowych. Lewy nausznik został wyposażony w odłączany mikrofon, umieszczony na elastycznym pałąku.

Takie rozwiązanie umożliwia w ygodne dostosowanie odległości mikrofonu od ust użytkownika, a kiedy jest on niewykorzystywany, można go odłączyć. Solidne mocowanie mikrofonu w nauszniku zapewnia stabilne i trwałe połączenie.

Do prawego nausznika zamocowano na stałe stosunkowo krótki przewód słuchawkowy (długość 1,1 m), który dobrze sprawdzi się we współpracy z laptopem, ale z komputerem stacjonarnym już niekoniecznie (z uwagi na większą odległość od tylnego panelu jednostki centralnej), chyba że korzystamy z zewnętrznej karty dźwiękowej, ustawionej np. na biurku komputera, lub aktywnych głośników z wyjściem słuchawkowym, do których dostęp jest już znacznie łatwiejszy.

Przewód słuchawkowy jest wykonany solidnie, a do tego płaski, co zapobiega jego splątywaniu. Zakończony jest klasycznie – wtykiem jack 3,5 mm. Na przewodzie słuchawkowym znajduje się pilot z mikrofonem, włącznikiem mikrofonu, regulacją głośności oraz klipsem pozwalającym na przypięcie pilota do ubrania. Dostępna jest ponadto funkcja ControlTalk do obsługi iPoda oraz iPhone’a. Model Fatal1ty FXM100 był jej pozbawiony.

Na uwagę zasługuje także pałąk modelu Fatal1ty FXM200 – solidny, regulowany, a od wewnątrz pokryty skórzanym materiałem w takim samym kolorze jak nauszniki.

Podobnie jak w wypadku modelu Fatal1ty FXM100, do pełnej współpracy słuchawek z komputerem (włącznie z obsługą mikrofonu) wymagany jest specjalny adapter rozdzielający przewód słuchawkowy na dwa gniazda jack – jedno dla mikrofonu, a drugie dla słuchawek. Producent, niestety, nie podaje zbyt wielu parametrów technicznych. Nie znamy więc m.in. pasma przenoszenia przetworników elektroakustycznych ani mikrofonu. Wymienione zostały jednak zastosowane w słuchawkach innowacyjne rozwiązania, takie jak Pure Monster Sound czy fHex720, które mają zapewniać czyste i klarowne brzmienie, pozbawione zniekształceń.