Smartfon Wiko Fever Special Edition

Smartfon Wiko

Wiko Fever Special Edition to smartfon dla tych, którym nie koniecznie zależy na jak najwydajniejszej specyfikacji ale z pewnością chcą posiadać urządzenie wyróżniające się z tłumu.

Smartfon dostarczany jest w estetycznym pudełku w zestawie ze słuchawkami, ładowarką oraz plastikowymi adapterami kart SIM do większego formatu. To co stanowi jednak o wyjątkowości urządzenia to… fluorescencyjne elementy obudowy, które świecą w ciemności. Efekt ten jest ciekawy i może się podobać, smartfon intrygująco prezentuje się czy to podczas wieczornych spacerów czy po prostu na biurku w zaciemnionym pokoju. Szkielet obudowy stanowi metalowa ramka, która wygląda elegancko i nadaje urządzeniu charakteru. Testowany Fever SE jest koloru antracytowego oprócz tego na rynku dostępne są modele w mniej typowych barwach: paprykowej oraz jesionu. Tylna obudowa jest zdejmowana znajdziemy pod nią dwa gniazda na karty micro-SIM, złącze kart mikro-SD (do 64 GB) oraz akumulator o pojemności 2900 mAh. Nie ma możliwości wymiany akumulatora. Jego wydajność jest typowa jak na smartfon z ośmiordzeniowym procesorem i 5,2-calowym ekranem o rozdzielczości Full HD. W praktyce oznacza to pełny dzień pracy. Od ładowarki smartfon odłączany był ok. 7.00 w ciągu dnia synchronizowane były portale społecznościowe oraz konta e-mail, odbyto ok. 1 godzinę rozmowy telefonicznej oraz ok. 3 godzin słuchano muzyki za pośrednictwem Tidala na słuchawkach Bluetooth. Ok. godziny 22 bateria wskazywała jeszcze 20 proc. Wyświetlacz pokryto szkłem Gorilla Glass 3 i w trakcie użytkowania telefonu nie stwierdzono na jego powierzchni żadnych rys.

Smartfon Wiko

Ekran wykonany został w technice IPS i trudno cokolwiek zarzucić. Jakość obrazu jest bardzo dobra, kolory intensywne, a kąty widzenia szerokie. Nie ma problemu również z jasnością, nawet w silnym świetle słonecznym wyświetlane treści są bardzo dobrze widoczne. Producent zastosował procesor MediaTek MT6753 z rdzeniami Cortex-A53 o częstotliwości 1,3 GHz oraz 3 GB pamięci RAM, które to napędzają system Android w wersji 6.0. Do ogólnej wydajności smartfona trudno mieć zastrzeżenia, sporadycznie jednak zdarzały się zacięcia animacji przy przełączaniu pulpitów czy aplikacji. Podczas testu gier nie było problemów z wydajnością większości tytułów. Spadków płynności animacji doświadczyć można było w bardziej wymagających grach jak np. Dead Trigger 2 czy Real Racing 3. Wynik w benchmarku Antutu wyniósł 34908 pkt. Będąc przy specyfikacji należy koniecznie wspomnieć o pamięci wewnętrznej. Wiko Fever SE ma 32 GB wbudowanej pamięci co jak na ten segment cenowy jest bardzo dobrym wynikiem. Z pewnością smartfon można polecić tym użytkownikom, którzy instalują dużo aplikacji i nie chcą lub nie mogą przenieść ich na kartę mikro-SD.

Smartfon Wiko

Interfejs graficzny smartfona wprowadza niewielkie dodatki do systemu Android. Standardowy układ aplikacji jest wertykalny. Producent dołączył oprogramowanie umożliwiające ochronę folderów hasłem, czy optymalizujące wydajność i zarządzanie energią. Interesującym dodatkiem jest rozwiązanie Smart LeftPage, które agreguje najważniejsze i najczęściej wykorzystywane funkcje telefonu.

Smartfon Wiko

Wiko w modelu Fever SE wykorzystało aparat główny o rozdzielczości 13 Mpx i przedni 5 Mpx. W dobrych warunkach oświetleniowych smartfon jest w stanie wykonać przyzwoite zdjęcia, nadające się również do wydruku w niewielkim formacie np. 15 × 10 cm. Przy słabszym oświetleniu pojawia się szum i utrata detali, sytuację częściowo ratuje tryb nocny wymaga on jednak długich czasów naświetlania, nadaje się więc do rejestracji statycznych obrazów. Zawsze możemy jednak wspomóc się diodą LED. Po kliknięciu można uzyskać dostęp do galerii przykładowych zdjęć wykonanych smartfonem. Udostępniony odtwarzacz muzyczny jest przejrzysty oraz dysponuje całkiem rozbudowanym equalizerem. Jakość dźwięku z dołączonych słuchawek będzie odpowiadać mniej wymagającym użytkownikom.

Smartfon Wiko

Wiko Fever SE to z pewnością smartfon wyróżniający się z tłumu innych urządzeń dysponujący przy tym przyzwoitymi parametrami. W cenie detalicznej poniżej 1000 zł, stanowi on ciekawą propozycję, jednocześnie jednak zmierzyć się musi z dużą konkurencją. Biorąc pod uwagę ciekawy design oraz to, że świeci on w ciemności Fevera SE możemy polecić tym którzy z tłumu podobnych smartfonów szukają urządzenia wybijającego się ponad przeciętność.

2017-01-03
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket