Depilator świetlny G945E - Bezboleśnie i skutecznie

Dla potencjalnych klientek depilator świetlny to „czarna magia”, zwłaszcza kiedy urządzenie „błyska”. Jednak w praktyce światło to nie przeszkadza, a zabieg jest wręcz bezbolesny. Depilatory IPL stają się coraz modniejsze. Ich skuteczność mierzona jest w miesiącach, a nawet w latach.

Depilator świetlny Homelight to skuteczny, a zarazem sprawdzony sposób na długotrwałe usunięcie zbędnego owłosienia. Mimo tego konsumentki boją się, że laser, który ma bliski kontakt ze skórą mógłby poparzyć depilowany fragment. W praktyce jednak nie ma czego się bać, a zgodne z instrukcją użytkowanie sprzętu (stosowanie się do zaleceń dotyczących częstości używania czy wybrania odpowiedniego fototypu skóry) da niewiarygodnie zadawalające rezultaty.

Pierwszy kontakt z depilacją laserową miałam w salonie kosmetycznym. Tam depilacja była bardziej bolesna, nawet łączyła się z podrażnieniami skóry, a zasady bezpieczeństwa wymuszały założenie okularów nie tylko osobie wykonującej zabieg. Tam też moc urządzenia jest zdecydowanie większa, a liczba zabiegów, które trzeba wykonać, jest mniejsza. Urządzenia do użytku domowego, podobnie jak testowany Homelight, mimo że są bardzo skuteczne, wymagają, aby używać ich dłużej (zabiegi należy robić średnio co dwa tygodnie). Model BaBylissa jest bardzo lekki i ergonomiczny – wpływają na to kształt rękojeści, a także zastosowanie aktywatora światła, który jest duży i funkcjonalny. Światło depilatora jest w stanie wykonać aż 200 tys. błysków. Depilatora używałam w sposób ręczny (przesuwanie co kilka centymetrów głowicy i manualne włączanie światła), jednak dla osób wykonujących zabieg sprawnie i szybko producent przewidział seryjny tryb działania lampy błyskowej, która wytwarza 36 błysków na minutę. Ponadto w modelu znajduje się 5 poziomów intensywności światła, co w bezpieczny sposób pozwoli dobrać fototyp skóry do parametrów pracy urządzenia.

Typ skóry możemy dobrać ze specjalnie dołączonego próbnika. Za skuteczność osłabiania cebulki włoska odpowiadają technika kwarcowa (która emituje wiązkę rozproszonych promieni świetlnych i przenika w głąb skóry bez uszkodzenia naskórka), a także szeroki ekran aplikujący światło – 3 cm².Odpowiednie natężenie światła jest zamieniane w energię cieplną, a ta, przez melaninę zawartą we włoskach, wnika w ich strukturę i jest równomiernie rozprowadzana po otaczającej włoski tkance. Oprócz tego do urządzenia dołączono także nasadkę do twarzy o szerokości 1,5 cm² ze zintegrowanym filtrem UV (policzki, podbródek, okolice ust). Po ok. trzecim zabiegu zauważyłam wolniejszy odrost włosków i widoczne ich osłabienie. Producent natomiast informuje, że pełen program depilacji będzie widoczny po 8 sesjach. „Strzał” świetlny jest niemal bezbolesny (choć ból uzależniony jest, niestety, od miejsca zabiegu i zawartości we włosach melaniny). Urządzenie ma także wylot powietrza, przez co sprzęt działa bez zarzutu i nie nagrzewa się – nie można jednak go zakrywać podczas pracy. Dzięki kompaktowemu rozmiarowi i dużej skuteczności działania depilator ten to także idealny prezent przed zbliżającymi się świętami.