Po odesłaniu towaru sprzedawca nie zwrócił pieniędzy

W przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość umowę uważa się za niezawartą. Strony maja obowiązek zwrócić sobie to, co wzajemnie świadczyły. Kupujący zwraca więc kupiony produkt, a sprzedawca pieniądze. Co zrobić w przypadku, gdy odeślemy kupiony produkt, a sprzedawca nie odda pieniędzy? Jakie przysługują nam roszczenia? Jak skutecznie dochodzić swoich praw?

    Konsument odstępując od umowy zwraca przedsiębiorcy rzecz niezwłocznie, jednak nie później niż 14 dni od dnia, w którym odstąpił od umowy, chyba że przedsiębiorca zaproponował, że sam odbierze rzecz. Do zachowania terminu wystarczy odesłanie rzeczy przed jego upływem.
    Natomiast sprzedawca ma obowiązek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym koszty dostarczenia rzeczy.
    Sprzedawca dokonuje zwrotu płatności przy użyciu takiego samego sposobu zapłaty, jakiego użył konsument, chyba że konsument wyraźnie zgodził się na inny sposób zwrotu, który nie wiąże się dla niego z żadnymi kosztami.
    Ponadto jeżeli przedsiębiorca nie zaproponował, że sam odbierze rzecz od konsumenta, może wstrzymać się ze zwrotem płatności otrzymanych od konsumenta do chwili otrzymania rzeczy z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jej odesłania, w zależności od tego, które zdarzenie nastąpi wcześniej.
    Co w sytuacji, gdy konsument nie otrzymał od sprzedawcy pieniędzy, które zapłacił za produkt?
    W pierwszej kolejności należy wysłać wezwanie do dobrowolnego zwrotu pieniędzy, określając ostateczny termin zapłaty. Warto w nim poinformować sprzedawcę, że po jego upływie sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego. Zdarza się, że po takim wezwaniu pieniądze są przelewane na nasze konto, a opóźnienie wynikało np. z niedopatrzenia, czy pomyłki w numerze konta.
    Jeżeli to nie przyniesie oczekiwanych skutków pozostaje nam skierowanie wniosku do sądu.
    Ważne jest, że za okres opóźnienia w zapłacie konsument może żądać ustawowych odsetek. Możemy powołać się na art. 481§1 kc mówiący, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki nalicza się od dnia następującego po dniu wskazanym w wezwaniu.
    Inna sytuacja z którą konsument może się zetknąć to brak towaru po uiszczeniu opłaty przelewem z góry. W tym przypadku również warto wezwać sprzedawcę na piśmie i wyznaczyć mu ostateczny termin do dostarczenia zamówionego towaru. Należy poinformować sprzedawcę, że po upływie wyznaczonego terminu konsument będzie uprawniony do odstąpienia od umowy i żądania zwrotu pieniędzy. Konsument, jako podstawę prawną może podać art. 491§1 kc stanowiący, że  jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki.
    Jeżeli sprzedawca pomimo wezwania nadal nie przesyła towaru, konsument składa oświadczenie o odstąpieniu od umowy i żąda zwrotu pieniędzy. Brak reakcji ze strony sprzedawcy daje nam podstawę do wystąpienia na drogę postępowania sądowego.
    Dla celów dowodowych należy zachować wszystkie dowody związane z zakupem produktu przez internet oraz całą korespondencję kierowaną do sprzedawcy wraz z potwierdzeniem jej wysłania.

Anna Golas