Oszczędność miejsca, czasu i energii to trzy ważne aspekty wyróżniające pralkosuszarki. Na co warto zwrócić uwagę wybierając ten praktyczny sprzęt i co ciekawego oferują w tej grupie asortymentowej producenci? Sprawdziliśmy! (Fot. Hisense)
Pralkosuszarki cieszą się coraz większą popularnością, ponieważ z powodzeniem sprawdzają się w miejscach, gdzie nie mamy możliwości montażu dwóch oddzielnych urządzeń – pralki i suszarki automatycznej.
Niezależnie od parametrów i funkcji, w które wyposażone będzie wybrane przez nas urządzenie, zacznijmy od określenia przestrzeni, jaką dysponujemy. Dokonajmy pomiarów i sprawdźmy, czy po montażu sprzętu zachowamy wygodne ciągi komunikacyjne. Nie tylko należy uwzględnić dodatkowe centymetry z tyłu na przyłącza, ale również po bokach urządzenia. Pralkosuszarki występują w wersji wolnostojącej i do zabudowy. Decydując się na sposób montażu, w każdym przypadku należy zadbać o zachowanie dodatkowych przestrzeni. Co więcej, jeśli planujemy sprzęt w zabudowie, zwróćmy uwagę na sposób otwierania bębna. Powinien bez żadnego oporu otwierać się na całą jego szerokość. To szczególnie ważnie, gdy dodatkowo zabudujemy sprzęt drzwiczkami w stylu pozostałej zabudowy meblowej. Równie ważne będzie swobodne otwieranie szuflady na płyn i proszek oraz specjalnej klapki, za którą kryje się filtr.
To bardzo praktyczne urządzenia, które oszczędzają cenną przestrzeń. Możemy je umiejscowić w zabudowie kuchennej, w łazience, pralni, a nawet w przedpokoju, krótko mówiąc: wszędzie tam, gdzie uznamy, że będzie nam wygodnie, a do tego będziemy w tym miejscu dysponować odpowiednimi przyłączami.
MIELE WTR870WPM; AMICA AWD1C8514ELSD
Pralkosuszarka oszczędza przestrzeń, czas i energię. Modele normalnogabarytowe, a więc o standardowej głębokości, są urządzeniami, które łączą w sobie funkcje prania i suszenia w jednej bryle, zapewniając przy tym dużą pojemność prania i suszenia. Producenci oferują również urządzenia w wersji slim, do jeszcze lepszej aranżacji przestrzeni, która w małych mieszkaniach może być na wagę złota. Rzadkością wśród pralkosuszarek są modele do zabudowy, choć występują, oczywiście, na polskim rynku. Znacznie więcej jest w ofercie producentów modeli wolnostojących. Wybierając model odpowiedni do naszych potrzeb, warto zwrócić uwagę na szczególne parametry, którymi się charakteryzują i które mogą okazać się niezbędne w naszym gospodarstwie domowym.
Pralkosuszarki, z uwagi na podwójne zastosowanie znajdują miejsce nawet w małych łazienkach, co sprawia, że świadczy o tym, że są doskonałym kompromisem między funkcjonalnością i oszczędnością cennej przestrzeni. (Fot. Concept)
Najwięcej modeli występuje w tak zwanym standardowym rozmiarze, w wersji wolnostojącej. Zdecydowanie mniejszy wybór dotyczy sprzętu do zabudowy oraz w tak zwanej wersji slim. Jeden parametr jest we wszystkich modelach spójny – te urządzenia występują tylko i wyłącznie w wersji ładowanej od frontu. Pralkosuszarki normalnogabarytowe wymiarami zbliżone są do standardowych pralek, których wysokość mieści się w przedziale od 85 do 87 cm, a szerokość i głębokość wynoszą około 60 cm. W zależności od producenta standardowe pralkosuszarki różnią się głębokością, wahającą się od 51 do 60 cm. Wszystkie modele o głębokości mniejszej niż 50 cm określane są jako wersje slim. Pojemność prania sprzętu normalnogabarytowego wynosi od 5 do 10 kg, a suszenia od 3 do 7 kg, w zależności od modelu.
W standardowym rozmiarze znajdziemy również modele do zabudowy. Możemy je umieścić we wnęce lub w ciągu mebli kuchennych. Znacząca różnica miedzy pralkosuszarkami wolnostojącymi a przeznaczonymi do zabudowy to wysokość. Te drugie są niższe, żeby swobodnie zmieściły się pod blatem. Również ich pojemność jest mniejsza i dla prania waha się miedzy 5 a 6 kg, a dla suszenia od 3 do 4 kg.
HISENSE WDQR1014EVAJMB; KERNAU KFWD 8642
Podczas wyboru sprzętu jednym z kluczowych parametrów, oprócz tego, czy ma to być model wolnostojący, czy do zabudowy, powinna być jego pojemność. To od niej będzie zależała wydajność pralkosuszarki pod względem użyteczności w danym gospodarstwie domowym. Jeśli mieszkamy sami, w zupełności wystarczy nam sprzęt o pojemności prania do 5 kg oraz suszenia do 3 kg. Czteroosobowa rodzinna potrzebuje większego wsadu i powinna zdecydować się na bęben o pojemności prania od 7 do 10 kg oraz suszenia w przedziale od 5 do 7 kg. Ten parametr powinien być dopasowany do potrzeb użytkownika, a zatem do częstości prania i ilości pranej i suszonej odzieży.
Fot. Gorenje
Elementem konstrukcyjnym, który w przypadku tego sprzętu zasługuje na szczególną uwagę, jest bęben. Oczywiście, dla komfortu użytkowania powinniśmy zwrócić uwagę na jego pojemność, ale nie tylko. Na efekt prania i suszenia ubrań bardzo istotny wpływ mają materiał, z którego bęben został wykonany, oraz dodatkowo jego perforacja i kształt. Bęben pralkosuszarki, w zależności od producenta i modelu, przybiera rozmaite kształty. W najbardziej zaawansowanych formach upodobnia się do struktury plastra miodu, diamentu lub kropli wody. Skuteczność prania zapewniają odpowiednie ruchy bębna oraz ich kierunek i współczynnik tarcia. Kluczowe elementy, takie jak mechanika i kinetyka, oddziałują na praną odzież. W konsekwencji wszystkie te działania mają wpływ na końcowy efekt procesu prania – w tym ostateczny komfort prasowania. Należy dodać, że im lepszy i bardziej przemyślany bęben, tym większa efektywność i mniejsze zużycie, a więc zniszczenie tkanin.
Podobnie jak w pralkach, tak i w pralkosuszarkach możliwe jest dokładanie odzieży już po rozpoczęciu cyklu prania. Wygodne korzystanie z tego typu rozwiązania umożliwiają m.in. modele firmy Samsung z opatentowanymi dodatkowymi drzwiczkami AddWash. Po raz pierwszy pojawiły się one w pralkach, ale z powodu sukcesu tej funkcji została ona wprowadzona przez producenta także w pralkosuszarkach.
© 2024 InfoMarket