Etapy filtracji są ściśle związane z zasadami działania, budową konkretnego odkurzacza oraz poszczególnych akcesoriów, np. worków. Ogólnie rzecz ujmując, możemy wyróżnić trzy najważniejsze etapy.
Rolę pierwszego i najważniejszego filtra odgrywa worek na kurz lub pojemnik. Jak już wspominaliśmy, to właśnie one zatrzymują największe zanieczyszczenia i nie pozwalają im wydostać się na zewnątrz. Dokonując wstępnej filtracji, spełniają najważniejsze zadanie odkurzacza – zatrzymują brud i kurz. Na tym etapie możemy mówić o kilku stopniach filtracji. Dlaczego? Wszystko zależy od budowy i rodzaju worka. To, z ilu warstw jest złożony i jaką ma strukturę, wpływa na to, jakiej wielkości zanieczyszczenia jest w stanie przechwycić. Stosowane w workach innowacyjne materiały i rozwiązania sprawiają, że zarówno większe śmieci, jak i kurz czy np. piasek nie są przepuszczane na zewnątrz tylko zatrzymywane w środku. W tym celu stosuje się także specjalne zamknięcia, które zapobiegają wydostawaniu się zanieczyszczeń, zwłaszcza w trakcie wymiany worka.
Drugi etap filtracji polega na zatrzymaniu tych drobinek, które przedostały się przez worek. Tutaj stosuje się filtr ochrony silnika, do którego nie może przedostać się kurz czy pył. Pozbawione większych zanieczyszczeń powietrze natrafia na filtr, który ma strukturę gąbki. To na tym etapie zatrzymywane są te pozostałości, które mogłyby doprowadzić do przegrzania silnika.
Ostatni etap dotyczy tak naprawdę wydmuchiwanego przez odkurzacz powietrza. Tutaj najczęściej stosuje się dobrej jakości filtry HEPA, które mają prawie stuprocentową skuteczność w wychwytywaniu nawet najmniejszych drobin. HEPA to skrót od High Efficiency Particulate Air. Filtry te charakteryzują się bardzo wysokim stopniem filtracji i są w stanie zatrzymać nawet 99,97 proc. zanieczyszczeń. Wykonane są z gęstego włókna szklanego połączonego z syntetyczną żywicą, a ich zwarta struktura sprawia, że zatrzymują cząsteczki o mikroskopijnej wielkości.
Taki filtr składa się z trzech warstw, z których podstawowa tworzy materiał o dużej powierzchni, złożony w harmonijkę. Dzięki temu rozwiązaniu jego powierzchnia pochłania więcej zanieczyszczeń, choć on sam nie zajmuje dużo miejsca. Skuteczność zwiększa także specjalna powłoka antybakteryjna, która ma za zadanie wyłapywać i, co ważne, unieszkodliwiać bakterie i wirusy. Filtry HEPA dzielimy na grupy, różniące się skutecznością wychwytywania cząstek, które mogą zatrzymywać. Przepuszczalność określana jest numeracją filtrów, a to często nastręcza pewnych kłopotów. W maju 2010 r. wprowadzono nową normę, która rozróżnia dwa rodzaje filtrów: EPA (E10, E11, E12) i HEPA (E13, E14) – rozróżnienie to nie zawsze jest stosowane przez samych producentów. Większość filtrów HEPA jest wielokrotnego użytku i wymaga mycia pod bieżącą wodą. Należy jednak pamiętać, iż nawet tego typu filtry należy wymieniać co pewien czas.
HEPA (ang. High Efficiency Particulate Air Filter) minimalna skuteczność filtracji 99,97 proc. dla cząstek o wymiarach 0,3 μm generowanych podczas testu DOP.
HESPA (ang. High Efficency Sub Micrometer Particulate Air Filter) minimalna skuteczność filtracji 99,95 proc. podczas testu aerozolem chlorku sodu.
ULPA (ang. Ultra Low Penetration Air) minimalna skuteczność filtracji 99,999 proc. dla cząstek o wymiarach 0,1-2 μm (IES-RP-CC001.3); skuteczność wyższa niż 99,9995 proc. dla najbardziej przenikających cząstek o wymiarach 0,15- 0,30 μm (prEM-1822-1: 1995)
SULPA (ang. Ultra Low Penetration Air) Super Ultra Low Penetration Air minimalna skuteczność filtracji 99,9999 proc. dla cząstek o wymiarach 0,12 μm
© 2024 InfoMarket