Systemy stereofoniczne są nadal popularne wśród entuzjastów dobrego brzmienia, przede wszystkim w odtwarzaniu muzyki, np. z płyt CD czy gramofonów. Zyskują nowe źródła muzyki po dołączeniu do domowej sieci internetowej, np. przy korzystaniu z serwisów muzycznych czy radia internetowego. (Fot. TAGA Harmony)
Zestawy stereo, dzięki prostocie instalacji i konfiguracji, są często i chętnie stosowane w domowym zaciszu. Chociaż ich głównym przeznaczeniem jest odtwarzanie muzyki w trybie stereofonicznym, to można wykorzystać je do słuchania radia cyfrowego czy internetowego i do emitowania dźwięku z telewizora czy komputera. Standardem stają się złącze USB, moduł Bluetooth i Wi-Fi, dzięki czemu mogą być one wykorzystane do odtwarzania muzyki z pamięci USB i smartfonów, co w połączeniu z odpowiedniej klasy kolumnami głośnikowymi stworzy świetnie brzmiący, a do tego uniwersalny system audio.
MARANTZ Melody X; POLK AUDIO Signature Elite ES 15
Modele jednosegmentowe to kompletne zestawy stereofoniczne złożone z pary kolumn głośnikowych (zwykle o niewielkich gabarytach) i funkcjonalnej jednostki centralnej, np. mikro- lub miniwieży, która w jednej obudowie zawiera wzmacniacz, radio i odtwarzacz płyt kompaktowych.
W wypadku modeli wielosegmentowych oprócz podłogowych zestawów kolumn głośnikowych lepszej jakości stosuje się odrębne moduły. Zestawy wielosegmentowe dają więc użytkownikowi większą swobodę w doborze sprzętu, a tym samym funkcji i parametrów takiego systemu audio. Tu właśnie w wypadku konfiguracji wielosegmentowej mówimy najczęściej o systemie hi-fi, a nawet hi-endowym.
TECHNISAT DigitRadio 602
W popularnych zestawach określanych jako jednosegmentowe cały zestaw (odtwarzacz CD, tuner radiowy, wzmacniacz, kolumny głośnikowe) zasilany jest z jednego zasilacza. Urządzenia te często popularnie określane są jako mikro- i miniwieże. Taki jednosegmentowy system audio nie ma najczęściej możliwości dalszej rozbudowy o kolejne elementy toru audio (np. dodatkowe odtwarzacze czy wzmacniacze), może być ewentualnie możliwość podłączenia zewnętrznego subwoofera aktywnego, który trzeba dokupić. Co prawda, dźwięk będzie odtwarzany w trybie stereo, a taki zestaw może okazać się przydatny, zwłaszcza w niewielkich pomieszczeniach. Odpowiednio dobrane i ustawione względem telewizora głośniki mogą stanowić lepszy zestaw głośnikowy niż w telewizorze.
TechniSat Classic 700 to zestaw Hi-Fi z radiem FM, odtwarzaniem płyt CD i plików CD (USB) oraz łączem Bluetooth do audio streamingu. (Fot. TechniSat)
W skompletowaniu zestawu stereofonicznego oraz wyborze liczby i rodzaju urządzeń wchodzących w jego skład wiele zależeć będzie od potrzeb użytkownika, ale także od zasobności jego portfela. Wielosegmentowy, a do tego funkcjonalny i dobrze brzmiący zestaw może sporo kosztować, ale otrzymujemy zwykle odpowiednio dobrą jakość dźwięku.
Wielosegmentowy system audio można złożyć, samodzielnie dobierając poszczególne elementy, lub zakupić gotowy, dopasowany przez producenta komplet urządzeń. To drugie rozwiązanie zwalnia użytkownika z rozmyślania nad doborem urządzeń, chociażby pod względem dopasowania mocy i impedancji kolumn do wykorzystywanego wzmacniacza czy amplitunera. Pozostaje odsłuch zestawu.
Producenci urządzeń do systemów wielosegmentowych mają w ofercie różnorodne serie, w których modele charakteryzują się jednakowym wzornictwem. W stereofonicznym zestawie wielosegmentowym można wykorzystać m.in. odtwarzacz lub transport CD oraz wzmacniacz stereofoniczny, gramofon, tuner radiowy czy odtwarzacz sieciowy. Całość musi być, oczywiście, wsparta odpowiedniej jakości kolumnami głośnikowymi.
Sprzęt wykorzystywany w zestawie wielosegmentowym powinien być do siebie odpowiednio dopasowany, nie tylko pod względem wzornictwa, ale przede wszystkim funkcji i parametrów technicznych.
TAGA HARMONY TAV-507F; TAGA HARMONY HTR-1000CD v.3
Wzmacniacze zintegrowane w zestawach wieżowych mają zwykle mniejszą moc od tych stosowanych w oddzielnych wzmacniaczach do systemów wielosegmentowych. Sporym dylematem dla kupującego może być moc zestawów wieżowych, która podawana jest w najróżniejszy sposób, nie do końca jasno określony przez producenta. Dlatego też trudno jest porównywać dwie wartości poziomu mocy podawane dla zestawów wieżowych przez różnych producentów, ponieważ każdy z nich może stosować inne kryteria pomiarowe (np. przyjąć inny próg dopuszczalnego poziomu zniekształceń harmonicznych lub dokonywać pomiaru przy innej częstotliwości). Co więcej, przez producentów eksponowana jest często największa możliwa do zmierzenia wartość mocy całego zestawu, która z rzeczywistymi jego możliwościami nie ma zbyt wiele wspólnego. Należy więc zwracać uwagę, jaki typ mocy podaje producent, gdyż nie każdy z nich jest miarodajny i odzwierciedla faktyczne możliwości zestawu wieżowego. Najczęściej podawana jest wartość mocy PMPO (Peak Music Power Output) lub RMS (Root Mean Square). Nie należy zwracać uwagi na moc PMPO. Jest to chwilowa moc muzyczna, podawana dla krótkiego czasu, przy której poziom zniekształceń harmonicznych jest zwykle wysoki, niepodawany przez producentów zestawów wieżowych. Znacznie bardziej wiarygodna jest wartość RMS, która zwykle podawana jest przy określonym, stosunkowo niewielkim poziomie zniekształceń harmonicznych.
Kolumny półkowe TAGA Harmony TAV-B bardzo dobrze będą współpracować ze wzmacniaczem hybrydowym TAGA Harmony HTA-25B z Bluetooth. (Fot. TAGA Harmony)
W sprzęcie audio mamy do czynienia ze sprzętem określanym jako hi-fi lub hi-end. Określenie hi-fi w odniesieniu do stereofonicznych systemów audio funkcjonuje dziś już raczej jako utarty slogan, ponieważ parametry techniczne normy hi-fi spełnia obecnie nawet tani zestaw wieżowy. Z kolei określenie hi-end, często wykorzystywane marketingowo, nie jest podparte żadnymi normami. Oznacza jedynie sprzęt wysokiej klasy, o parametrach znacznie przewyższających normę hi-fi. Sprzęt hi- -endowy wykorzystuje najnowsze i najbardziej zaawansowane rozwiązania techniczne oraz bardzo dobrej jakości podzespoły. Przekłada się to, niestety, na wysoką jego cenę. Najczęściej koszty, jakie ponosi klient, są jednak adekwatne do jakości dźwięku wytwarzanego przez takie urządzenie.
Wśród wzmacniaczy dwukanałowych dostępne są najdroższe konstrukcje, tzw. dual mono. Różnią się one od klasycznego modelu stereofonicznego tym, że obydwa kanały są od siebie odpowiednio odizolowane. Chodzi tu przede wszystkim o ich zasilanie. Znacznie zmniejszają się wówczas przesłuchy międzykanałowe. Konstrukcja dual mono to poniekąd dwa wzmacniacze monofoniczne zamknięte w jednej obudowie.
SHARP XL-B514
Wzmacniacz w systemie audio odpowiada za zwiększenie poziomu sygnału, jaki ostatecznie trafia do kolumn głośnikowych. Może to być wzmacniacz lampowy, tranzystorowy lub hybrydowy, czyli kombinacja wersji lampowej z tranzystorową. Każda z tych konstrukcji ma zarówno swoje zalety, jak i wady, a tym samym swoich przeciwników, jak i zwolenników. Wzmacniacze tranzystorowe, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystują np. polowe tranzystory mocy MOSFET, natomiast we wzmacniaczu lampowym wykorzystuje się lampy elektronowe. Wzmacniacze, w zależności od ich konstrukcji, możemy klasyfikować także pod względem tzw. klasy pracy. Są one oznaczane literami alfabetu. To, do jakiej klasy zaliczamy wzmacniacz, zależeć będzie od tego, przez jaką część okresu sygnału sinusoidalnego wykorzystywany we wzmacniaczu tranzystor lub lampa przewodzi prąd. O klasie pracy wzmacniacza decyduje tzw. punkt pracy. Jest to stan, w którym znajduje się lampa lub tranzystor wówczas, gdy na wejście wzmacniacza nie jest podawany sygnał. Wyróżnia się m.in. klasy A, B, AB, C i D.
Wzmacniacz hybrydowy TAGA Harmony HTA-800B łączy analogowe brzmienie lamp z mocą tranzystorów pozwalając uzyskać najlepsze brzmienie przy pomocy głośników TAGA Harmony TAV-607. (Fot. TAGA Harmony)
Najpopularniejszą obecnie klasą wzmacniaczy w tańszym sprzęcie jest klasa D. Tego typu konstrukcje charakteryzują się dużą sprawnością (nawet 90 - 95 proc.), dzięki czemu zasilacz może mieć mniejszą moc i być mniejszy, oraz niewielkim poziomem zniekształceń harmonicznych. Modele klasy D nazywane są potocznie wzmacniaczami cyfrowymi, właśnie z uwagi na charakter pracy takiego wzmacniacza. Są to tzw. wzmacniacze impulsowe. Ich praca jest dwustanowa, tzn. wzmacniacz w pełni przewodzi prąd albo nie przewodzi w ogóle. Mylące może być także oznaczenie literowe – „D”, które kojarzy się z angielskim „digital”, co oznacza „cyfrowy”.
SHARP XL-B512(BR)
Jakość dźwięku jest niezwykle istotnym czynnikiem przy wyborze odpowiedniego rodzaju wzmacniacza. Różne konstrukcje wzmacniaczy sprawiają, że brzmią one inaczej. Powszechnie panuje opinia, że modele lampowe oferują charakterystyczne, cieplejsze brzmienie w porównaniu z modelami tranzystorowymi, co nie oznacza, że jest ono lepsze od tranzystorowego, jest po prostu nieco inne. We wzmacniaczach lampowych pojawia się często również kwestia trwałości wykorzystywanych lamp. Trudno jest jednak jednoznacznie ją określić. Zależy ona m.in. od sposobu ich wytwarzania, a także napięć, z którymi mają pracować, oraz od warunków pracy samego urządzenia. Trwałość lamp może skrócić np. brak odpowiedniej wentylacji. Wspomniane już konstrukcje hybrydowe najczęściej wykorzystują lampy w przedwzmacniaczu, a tranzystory w końcówce mocy. Pozwala to uzyskać lampowy charakter brzmienia, a jednocześnie zapewnia dużą moc urządzenia.
© 2024 InfoMarket