Specjalny przenośnik do nowego magazynu

Firma BSH we Wrocławiu wybudowała nowy przenośnik, którym połączyła swoje fabryki piekarników i lodówek przy ul. Żmigrodzkiej z niedawno wynajętym magazynem. Dzięki tej inwestycji przedsiębiorstwo przygotuje się na wzrosty mocy produkcyjnych w nadchodzących latach.

Za pomocą przenośnika do magazynu transportowane będą wyprodukowane lodówki i piekarniki. Na terenie BSH działa już jeden przenośnik, który łączy fabryki z centrum logistycznym, wyposażonym we własną bocznicą kolejową. Drugi przenośnik został właśnie uruchomiony.

AGD z Wrocławia

Dwie wrocławskie fabryki BSH zostały uruchomione w 2017 r. na miejscu dawnych zakładów AGD przy ul. Żmigrodzkiej 143. Od tego czasu firma zainwestowała we Wrocławiu ponad 840 mln zł w nowe obiekty i nowoczesne systemy produkcyjne. Docelowo fabryki piekarników i lodówek będą produkowały rocznie po około milion urządzeń marek Bosch i Siemens. W 2020 r. firma otworzyła we Wrocławiu nowe centrum logistyczne o powierzchni 30 tys. m2 z własną infrastrukturą kolejową. Aby przygotować się na nadchodzące wzrosty produkcji, firma wynajęła też dodatkowy magazyn o powierzchni ok. 46 tys. m2.

Zrównoważony rozwój w BSH

W ostatnich latach tylko we Wrocławiu spółka BSH zmniejszyła roczne zużycie prądu w dwóch fabrykach o wartość równą zużyciu prądu przez około 1600 jednorodzinnych domów. Zakłady zmniejszyły też zużycie gazu i wody. Wszystkie z sześciu fabryk BSH w Polsce są zasilane energią elektryczną z jedynie odnawialnych źródeł, przede wszystkim z farm wiatrowych. Poza tym we wszystkich lokalizacjach w Polsce BSH instaluje panele fotowoltaiczne na dachach fabryk, magazynów, biur oraz na parkingach. Takie instalacje działają już w Warszawie i w Rzeszowie. Powstaną również we Wrocławiu. Dzięki temu firma będzie rocznie zamieniała promienie słońca w około 10 proc. swojego rocznego zapotrzebowania na prąd. Grupa BSH zdecydowała też, że na całym świecie do 2030 r. 95 proc. tworzyw, które wykorzystuje do produkcji, będzie nadawało się do recyklingu, a jej produkty będą w 50 proc. składały się z materiałów z recyklingu.

– Dzięki temu będziemy mogli zrezygnować z codziennego używania kilku samochodów dostawczych, którymi obecnie przewozimy produkty z fabryk do nowego magazynu. Zwiększymy w ten sposób naszą wydajność, obniżymy koszty i ograniczymy emisję dwutlenku węgla.