ELECTRO-SYSTEM , REMONDIS

Wyzwania na rynku elektrorecyklingu [promocja]

Wyzwania na rynku elektrorecyklingu

Z roku na rok musimy zbierać coraz więcej zużytego sprzętu. Pojawiają się obawy o to, czy nie zabraknie elektroodpadów do uzyskania minimalnych poziomów zbierania dla producentów i importerów sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

Producenci i importerzy mają obowiązek finansowania systemu zbierania i zagospodarowania ZSEE w Polsce, ale także to oni zobowiązani są do ponoszenia opłat produktowych w przypadku nieuzyskania minimalnych poziomów zbierania elektrośmieci. Wyzwaniem dla branży jest więc niewątpliwie realna zbiórka ZSEE.

Elektroodpady poza systemem

Wiele wskazuje na to, że niestety pewna część elektroodpadów trafia poza system, do firm zbierających lub demontujących je bez stosownych pozwoleń. W sytuacji niedoboru odpadów na rynku taka sytuacja jest skrajnie negatywnym zjawiskiem. Część z tych miejsc to tzw. punkty skupu złomu, które niestety wciąż, pomimo milionów złotych wydanych przez organizacje odzysku na działania edukacyjne, wydają się wielu osobom właściwym miejscem do oddania starej lodówki, pralki czy kuchenki. Od lat ELECTRO-SYSTEM i REMONDIS namawiają Polaków do przekazywania zużytych urządzeń do PSZOK-ów lub w ramach ogólnopolskiego projektu bezpłatnych odbiorów dużego AGD www.DECYDUJESZ.pl. Jest to dzisiaj jedyny taki system odbiorów działający w skali całego kraju. Warto zauważyć, że na problem nielegalnego zbierania ZSEE w punktach skupu złomu zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli w jednym z ostatnich raportów. Stwierdzono, że w trakcie kontroli WIOŚ w takich punktach identyfikowano obecność zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, co było stanem nieuprawnionym i świadczyło o nieskutecznym nadzorze właściwych organów. W mojej ocenie po decyzji o zwolnieniu z obowiązku prowadzenia monitoringu wizyjnego zbierających odpady niepalne, w tym złom stalowy, sytuacja wróciła do stanu sprzed „pożarowej” nowelizacji ustawy o odpadach z 2018 r. i faktycznie widać obecnie stare pralki, kuchenki elektryczne, a także inny sprzęt w punktach skupujących złom. Łączy się to z trwającą od lat dyskusją na temat szarej strefy w elektrorecyklingu. Niestety, skutki tych rozmów są ograniczone i nadal szacuje się, że szara strefa w tej branży może stanowić nawet 40 – 50 proc. rynku.

Wyzwania-na-rynku-elektrorecyklingu-3

Obowiązkowe kontrole nadzorcze

Obowiązkowe

Jedną z propozycji rozwiązania problemu jest zaostrzenie kontroli. Nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania i mam wątpliwości, czy będzie ono skuteczne. Już dzisiaj zakłady przetwarzania ZSEE są jednymi z niewielu podmiotów w gospodarce odpadami, które są obowiązkowo kontrolowane co najmniej raz w roku przez WIOŚ, a często są także poddawane kontroli bez zapowiedzi. Ponadto istnieją audyty związane z systemami jakości, audyty organizacji odzysku oraz klientów. Branża ZSEE jest już w świetle obowiązujących przepisów jedną z najbardziej kontrolowanych. Warto zwrócić uwagę, że NIK w swoim raporcie wskazał, że obecnie IOŚ nie wykorzystuje w pełni już posiadanych uprawnień. NIK stwierdza, że IOŚ w niewielkim stopniu prowadziła kontrole krzyżowe oraz kontrole o znaczeniu ponadwojewódzkim, które pozwoliłyby na ujawnienie nieprawidłowości we wzajemnych relacjach między uczestnikami rynku.

Współpraca na wielu płaszczyznach

W kwestii budowania systemu zagospodarowania elektroodpadów istotna jest współpraca przemysłu, branży gospodarowania odpadami i organów administracji państwowej. Wierzę, że po wyborach przede wszystkim utrzymany zostanie dialog pomiędzy Ministerstwem Klimatu i Środowiska, w szczególności Departamentem Gospodarki Odpadami, oraz przedstawicielami rynku. W ostatnich kilkunastu miesiącach ten dialog był, co jest niewątpliwie zjawiskiem pozytywnym. Pozwalał na wskazanie przez praktyków ryzyk w pewnych obszarach rynku, przekazanie propozycji rozwiązania oraz wymianę zdań na szerokim forum w czasie konsultacji, w końcu na wypracowanie w resorcie rozwiązań skutecznych i rozwiązujących wskazywane przez wielu uczestników rynku problemy, jak choćby zmiany w zakresie paneli fotowoltaicznych. Liczę na to, że nowy rząd utrzyma system rozszerzonej odpowiedzialności producentów oparty o organizacje odzysku działające na zasadach rynkowych, przy braku monopolizacji lub nacjonalizacji rynku. Niewątpliwie ważnym zadaniem będzie dalsze uszczelnienie systemu zbierania i przetwarzania ZSEE. Równie istotne będzie zapewnienie jednolitych warunków prowadzenia działalności oraz kontroli na terenie całego kraju, a także usprawnienie procedur administracyjnych w zakresie uzyskania pozwoleń i decyzji dotyczących prowadzenia działalności w zakresie zbierania i przetwarzania elektroodpadów. W obszarze kosztów nowy rząd powinien przeanalizować możliwość wprowadzenia regulacji zmniejszających obciążenia administracyjne, raportowe i kontrolne, a także mechanizmy ograniczające koszty pozyskania ZSEE. Rzutem na taśmę w obecnej kadencji wprowadzono system kaucyjny w opakowaniach. Warto rozważyć podobne rozwiązanie w obszarze ZSEE, przede wszystkim dużego AGD. Krajowe doświadczenia z kaucją na akumulatory samochodowe oraz opakowania w systemach kaucyjnych z innych krajów pokazują, że jest to skuteczne narzędzie zwiększające skuteczność systemu zbierania danej grupy odpadów.

2023-12-04
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket