30 lat inwestycji i rozwoju BSH w Polsce

BSH była jedną z pierwszych firm ze światowej czołówki branży AGD, która podjęła odważną decyzję o zainwestowaniu w Polsce – już w 1993 r. Już w następnym roku w przebudowanej hali dawnej fabryki pończoch w Łodzi firma rozpoczęła produkcję pralek. W tym roku europejski lider branży AGD świętuje 30-lecie inwestycji i rozwoju w naszym kraju.

Wszystko to było możliwe dzięki wspaniałej postawie, chęci do pracy, otwartości i zaangażowaniu
naszych pracowników. Jestem dumny z tego, że największym atutem BSH w Polsce są ludzie.

Konrad Pokutycki Prezes Zarządu BSH w Polsce 

Dziś BSH odnosi w wielu sferach spektakularne sukcesy, a odważna decyzja o zainwestowaniu w Polsce była przede wszystkim posunięciem strategicznym. Po 30 latach w Polsce może świętować sukces, na który składają się 6 fabryk, ponad 83 miliony wyprodukowanych urządzeń, 259 tysięcy metrów kwadratowych centrów logistycznych i magazynów, centra usług wspólnych oraz dwa centra badań i rozwoju, ok. 7 tysięcy pracowników i... 2 krasnale. Figurki tych baśniowych stworzeń, które są jednym z symboli Wrocławia, znajdują się przed wejściem do fabryk BSH w stolicy Dolnego Śląska.

Początki BSH w Polsce

Historia BSH w Polsce rozpoczęła się od otwarcia spółki handlowej, jeszcze pod inną nazwą, której zadaniem było sprawdzenie, czy w naszym kraju da się sprzedawać produkty AGD pod takimi markami jak Bosch czy Siemens. Szybko okazało się, że na te wyroby jest bardzo duże zapotrzebowanie. Lata 90. XX w. to ogromny popyt na AGD i mała podaż, co sprzyjało rozwojowi tej branży. Dlatego w niedługim czasie zapadła decyzja nie tylko o dystrybucji sprzętu w Polsce, ale przede wszystkim o uruchomieniu tu stacjonarnej fabryki. Pierwsze sprzęty produkowane były w niewielkim zakładzie powstałym w przebudowanej hali dawnej fabryki pończoch w Łodzi przy ul. Brzezińskiej. Tutaj również zlokalizowane były pierwsze biura.

Już po roku zarząd podjął decyzję o budowie od podstaw nowoczesnej i dużej fabryki. Nowy zakład przy ul. Papierniczej w Łodzi został oddany do użytku w 1997 r. i funkcjonuje tu do dzisiaj. W tym samym roku BSH uruchomiło pierwsze, nowoczesne centrum logistyczne.

Następne lata to ciągły wzrost obrotów i potwierdzenie, że Polska jest doskonałym geograficznie i strategicznie miejscem do rozwoju produkcji AGD i dystrybucji na cały świat.

Od pralki do zmywarki i suszarki

Kolejnym dużym krokiem w historii BSH było otwarcie fabryki zmywarek w 2002 r. i następnie fabryki suszarek do ubrań w 2005 r. Wszystkie te zakłady znajdują się w Łodzi. Warto dodać, że fabryka suszarek przez długi czas była jedynym na świecie zakładem w grupie BSH produkującym te urządzenia. Oznacza to, że niemal każda suszarka do ubrań marki Bosch lub Siemens na świecie pochodzi z polskiej fabryki w Łodzi. Duży atut produkcji stanowią kompetencje inżynierów w tej branży. Nowoczesne zmywarki w porównaniu do urządzeń sprzed kilkunastu lat zużywają o jedną trzecią mniej wody, a o połowę mniej w porównaniu z myciem tradycyjnym. To nawet kilka tysięcy litrów mniej w skali roku. Wodo- i energooszczędne są także pralki powstające w fabrykach BSH. W porównaniu do urządzeń, które zjechały z linii produkcyjnych dwie dekady temu, te również zużywają o ponad jedną trzecią mniej wody i aż o połowę mniej prądu! Ulga odczuwalna i dla portfela, i dla natury, a to tylko niewielki wycinek zaangażowania i innowacji technologicznych, jakimi może pochwalić się zespół fachowców w BSH.

Nowa fabryka zmywarek w Łodzi została wzniesiona i oddana do użytku w zaledwie 10 miesięcy i jest to jeden z największych ośrodków produkcyjnych AGD w Europie.

Nowoczesne centra usług wspólnych

Kolejnym krokiem po zbudowaniu bazy produkcyjnej i logistycznej było poszukiwanie dalszych możliwości rozwoju kompetencji polskiego oddziału. Centrala BSH w Monachium rozpoczęła ten proces od otwierania tzw. centrów usług wspólnych dla biznesu. Pierwsze centrum IT zostało uruchomione w Łodzi w 2007 r. Kolejne, które angażowało dział zakupów i inne, otwarto przy ul. Lodowej w 2015 r. Obecnie ponad 800 osób pracuje w dwóch Centrach Badań i Rozwoju i centrach usług wspólnych w BSH w Polsce. Pracownicy tych jednostek każdego dnia w kilkunastu różnych językach pracują na rzecz spółek BSH na całym świecie, głównie w obszarach, takich jak technologie cyfrowe i informatyczne, księgowość, handel zagraniczny czy centralne zakupy.

Badania i rozwój na każdym etapie

Koncern BSH zainwestował w Polsce znaczące środki, nie tylko budując fabryki czy centra logistyczne, ale również centra badawczo-rozwojowe (R&D).

W 2019 r. BSH uruchomiło niezwykle nowoczesne centrum badawczo-rozwojowe suszarek do ubrań, wyposażone w nowoczesne laboratoria z wieloma stanowiskami do badań oraz testów innowacji i udoskonaleń dotychczasowych rozwiązań. Otwarcie jednego z najnowocześniejszych na świecie w grupie BSH centrów badawczo-rozwojowych w Łodzi to potwierdzenie czołowej pozycji firmy na światowym rynku AGD. Centrum dysponuje powierzchnią blisko 10 tysięcy m2 i n ie bez znaczenia jest lokalizacja tego projektu. Centrum bowiem znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie fabryki suszarek do ubrań.

Drugie centrum R&D BSH w Polsce znajduje się w Rzeszowie. Inżynierowie pracują w nim nad nowoczesnymi technologiami w małych urządzeniach AGD, ekspresach do kawy i odkurzaczach.

W centrum badań i rozwoju w Łodzi inżynierowie pracują nad najnowocześniejszymi rozwiązaniami w pralkach i suszarkach do ubrań, które produkowane są w fabrykach BSH na całym świecie.

Zielona moc BSH

BSH od lat realizuje działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego, dzięki którym już od 2020 r. we wszystkich zakładach na całym świecie rozwija i produkuje urządzenia w sposób neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Ochronę klimatu i oszczędność cennych zasobów BSH osiąga dzięki dążeniu do realizacji idei gospodarki w obiegu zamkniętym oraz nieustannym poprawianiu efektywności energetycznej stosowanych systemów produkcyjnych. W Polsce BSH korzysta wyłącznie z „zielonej” energii, pochodzącej z odnawialnych źródeł, głównie z elektrowni wiatrowych, dodatkowo instaluje panele fotowoltaiczne na dachach swoich biur, magazynów i fabryk. Za ich pomocą spółka będzie rocznie produkowała około 10 proc. prądu, który zużywa.

Zaangażowanie w sprawy społeczne

Poza osiąganiem kolejnych biznesowych sukcesów i tworzeniem dobrych i przyjaznych warunków pracy dla BSH niezwykle istotne jest zaangażowanie w sprawy społeczne. Od wielu lat BSH wspiera wybrane organizacje pozarządowe w województwach: łódzkim, mazowieckim, dolnośląskim i podkarpackim, nieustannie rozszerzając zakres realizowanego w Polsce programu społecznej odpowiedzialności biznesu. W ramach swojej charytatywnej aktywności wspiera działania, których celem jest wyrównywanie szans edukacyjnych wśród dzieci i młodzieży.

BSH pomaga także realizować inicjatywy wolontariatu pracowników. Służy temu program „Pomagamy Pomysłami”. Zgodnie z jego zasadami każda grupa pracowników BSH może zgłosić własny pomysł na zaangażowanie społeczne i po ocenie specjalnej komisji, uzyskać jego finansowanie. Warunkiem jest osobiste zaangażowanie pracowników w wolontariat.

W centrum badań i rozwoju w Łodzi inżynierowie pracują nad najnowocześniejszymi rozwiązaniami w pralkach i suszarkach do ubrań, które produkowane są w fabrykach BSH na całym świecie.

Jak maluje się przyszłość BSH w Polsce?

Polska globalnie jest jednym z kluczowych i największych „zagłębi” produkcyjnych BSH. W trzech łódzkich zakładach produkowane są pralki, zmywarki i suszarki do ubrań, w dwóch wrocławskich piekarniki i lodówki, a w podrzeszowskim Głogowie Małopolskim małe AGD.

Zarząd BSH zapewnia, że w dalszym ciągu będzie inwestować w moce produkcyjne już istniejących fabryk – w Łodzi i Rzeszowie. Jeśli chodzi o Wrocław, gdzie znajdują się najmłodsze fabryki, wciąż jest przestrzeń do produkcji większych ilości urządzeń i firma będzie nad tym pracować. Oprócz tego w Polsce zlokalizowane są centra usług wspólnych. To globalne przedsięwzięcie. Jeśli chodzi o miękkie inwestycje, firma wciąż szkoli pracowników w rozmaitych zakresach. Rozwija również struktury IT. Przede wszystkim BSH jest bardzo zadowolone z obecności w Polsce i z długiego partnerstwa, które wciąż procentuje.

Przyjazne miejsce pracy

Firma BSH zajmuje czołowe miejsca w rankingach najlepszych pracodawców. Spółka jest doceniania nie tylko za konkurencyjne warunki pracy, ale też otwartą, przyjazną i doceniającą pracowników kulturę organizacyjną. W ubiegłym roku firma otrzymała m.in. nagrodę i tytuł „Friendly Workplace”.

Kiedy w stolicy Dolnego Śląska firma BSH otworzyła dwie nowe fabryki lodówek i piekarników, Wrocław szybko stał się jedną z najbardziej dynamicznych i najszybciej rozwijających się lokalizacji w grupie BSH.

Jakie były Twoje pierwsze wrażenia na temat BSH i jak się one zmieniły na przestrzeni lat pracy?

Elwira Tarnowska - Specjalista ds. PR

Pracę w BSH zaczęłam w 2019 roku – mogłoby się wydawać, że stosunkowo niedawno, ale w tym czasie wiele zmieniło się w moim życiu zawodowym. Pierwsze wrażenie to rozpoczęcie pracy dla znanych i lubianych marek, z ugruntowaną pozycją na rynku i dobrze przemyślaną strategią. Przez cztery lata to wrażenie się nie zmieniło. Zmieniło się portfolio naszych produktów – są coraz bardziej energooszczędne, nowoczesne i odpowiadają na współczesne potrzeby konsumentów. Ja w międzyczasie obroniłam pracę magisterską, zorganizowałam kilka konferencji prasowych i przygotowałam liczne komunikaty medialne. Cieszę się, że mogę współpracować z osobami, które są zaangażowane i już od wielu lat związane z firmą. Są źródłem wiedzy i doświadczenia, którymi chętnie się dzielą.

Jerzy Malicki - kierownik obszaru produkcyjnego

26 lat temu podjąłem pracę jako pracownik produkcji na montowni. Zatrudniałem się jako jeden z pierwszych pracowników. Firma zatrudniała wówczas około 30 osób, które pracowały w biurze i na produkcji. BSH nie była wówczas rozpoznawalna. W ciągu tych lat miałem okazję rozwijać się wraz z firmą. Z czasem pojawiało się coraz więcej stanowisk i działań, w których miałem okazję uczestniczyć i rozwijać karierę zawodową. BSH cenię do tej pory. Jest to firma, która ciągle się rozwija i inwestuje w swoich pracowników.

Hanna Wilk - zastępca kierownika Działu Wsparcia Rynku Krajowego

Do BSH dołączyłam w 1997 r. Firma była wówczas dużo mniejsza. Wszyscy w biurze się znali. Na przestrzeni tych lat BSH bardzo się rozrosła. Powstały nowe fabryki oraz miejsca pracy. Firma przeszła wiele transformacji, co wpłynęło na liczbę osób oraz ilość zadań i działań wykonywanych przez pracowników. Obecnie firma zatrudnia znacznie więcej osób niż na początku mojej pracy. Wiele osób, z którymi zaczynałam pracę, nadal pracuje lub przeszło na emeryturę. Dla mnie najważniejsi są ludzie. To oni stanowią wartość firmy. W BSH narodziło się wiele trwałych przyjaźni. Często spotykamy się po pracy. Na przyjaciół mogę liczyć zarówno zawodowo jak i prywatnie.