Rok 2022 dobiega końca, co dla wielu jest okazją do jego podsumowania. Dla marki Mio ten rok był szczególny – nie tylko ze względu na premierę kilku kamer samochodowych (m.in. MiVue C588T, MiVue C545 i MiVue C580 z HDR) czy organizację trzech akcji cashback. W minionym roku marka obchodziła aż dwie okrągłe rocznice: 20-lecie Mio w Polsce oraz 40-lecie firmy MiTAC.
20 lat w informatyce i elektronice użytkowej to przepaść technologiczna. Marka Mio, obecna w Polsce od 2003 r., również się o tym przekonała. Jednym z pierwszych produktów przez nią oferowanych było Mio 168, czyli tzw. Pocket PC lub PDA (Personal Data Assistant) oparty na Windows Mobile SE. Ten kieszonkowy komputer wyposażony był w wyświetlacz LCD TFT o rozdzielczości 320 × 240 px. Później ten sam wyświetlacz zastosowano w Mio 136 – PND (Personal Navigation Device), który zastąpił PDA. Następnie na polski rynek trafiły bardzo popularne modele z serii C – C210, C310, C510, C710. Były to urządzenia nawigacyjne, w których bardzo istotny był GPS.
– Pierwsze wideorejestratory w ofercie Mio ukazały się już w 2013 r. W przypadku kamer samochodowych bardzo istotnymi rozwiązaniami technicznymi stały się sensory wideo i optyka, ale też rozwiązania funkcjonalne, w tym szeroki kąt widzenia i obsługa kamery tylnej. Mio było pierwszym producentem na rynku, który zaproponował zestaw z kamerą tylną. Przed ostatnie 9 lat marka sprzedała milion kamer samochodowych na polskim rynku. Innowacyjność, jakość, wiarygodność i stabilność to cechy marki, które przyczyniły się do zbudowania pozycji lidera. Nie można też zapominać o wsparciu ze strony korporacji, właściciela marki Mio. Firma MiTAC Int. należy do jednych z największych tajwańskich korporacji. Istnieje już 40 lat i wypracowała bardzo silną pozycję na rynku azjatyckim i globalnym, dając swoim markom wyjątkowo silne zaplecze technologiczne (badania i rozwój) oraz finansowe – powiedział Mariusz Manowski, CEE country manager firmy MiTAC.
© 2024 InfoMarket