Dzbanki filtrujące to najprostszy sposób na filtrowanie wody. Nie wymagają montażu ani specjalistycznych akcesoriów, a co więcej, nie są drogą inwestycją. Wybierając konkretny model, warto zwrócić uwagę na parametry.
Do najważniejszych należy zaliczyć pojemność oraz rodzaj wkładu filtrującego. Dzbanki wykonane są z dobrej jakości tworzywa sztucznego (rzadziej szkła), które nie wpływa na jakość wody oraz jej właściwości. Jest odporne na uszkodzenia oraz osadzanie się bakterii – dzbanki wymagają jedynie właściwej pielęgnacji i systematycznej wymiany wkładu filtrującego.
BRITA Marella XL; PHILIPS AWP2970/10; DAFI Crystal; PHILIPS AWP2938WHT/10
Na samym wstępie warto zaznaczyć, że zaleca się korzystanie z oryginalnych filtrów do wody producenta dzbanka, gdyż tylko one dają gwarancję jakości, skuteczności i bezpieczeństwa użytych materiałów. Do produkcji wykorzystywane jest całkowicie bezpieczne dla zdrowia tworzywo sztuczne, niezawierające bisfenolu A. Na rynku standardowo dostępne są dwa typy wkładów – pierwszy, tzw. klasyczny, jest podłużny, drugi – poziomy. Kształt wkładu wpływa na to, jak wygląda wewnętrzny dzbanek na wodę nieprzefiltrowaną. Część z nich dostosowana jest do dzbanków konkretnego producenta, część można uznać za uniwersalne – przed kupnem dzbanka warto sprawdzić, jaka jest dostępność wkładów i czy z ich dokupieniem nie będzie problemów.
W górnej części obudowy umieszczone jest siteczko, które odpowiada za wstępną filtrację mechaniczną. Drobne oczka filtrują zanieczyszczenia takie jak piasek czy drobinki rdzy – gęstość siateczki to np. 190 mikronów. W środkowej części znajduje się to, co najważniejsze, czyli mieszanka filtrująca. Jej podstawę stanowią wymiennik jonowy oraz węgiel aktywny – niektórzy producenci stosują dodatkowe produkty, tym samym zwiększając liczbę etapów filtracji. Na dole wkładu znajduje się kolejne siteczko z jeszcze drobniejszymi dziurkami. To właśnie ono wychwytuje pozostałe zanieczyszczenia, zatrzymując je w bardzo gęstej siateczce (np. 220 mikronów). Filtracja wody zaczyna się i kończy filtracją mechaniczną. Rozwiązanie to stosowane jest także np. w czajnikach elektrycznych, które mają specjalne siateczki – to one przechwytują zanieczyszczenia w momencie nalewania wody. W dzbankach filtrujących jest podobnie, z tym że tutaj mamy dwa etapy i dwa rodzaje sitek. Jak już wspominaliśmy, różnią się one wielkością i gęstością oczek. Pierwsza siateczka zatrzymuje większe zanieczyszczenia i jest filtracją wstępną, druga jest bardziej zagęszczona i ma za zadanie wyłapywać cząsteczki mieszanki. Za właściwe oczyszczanie odpowiada mieszanka filtrująca, a właściwie węgiel aktywowany i żywica jonowymienna.
Dzięki smukłej obudowie dzbanek filtrujący Philips zmieścimy w lodówce. (Fot. Philips)
To nic innego jak prawidłowe przygotowanie go do użytku. Aktywacja odbywa się za każdym razem, gdy dokonujemy wymiany wkładu. Na czym ona polega? Aktywacja ma za zadnie usunięcie z wkładu cząsteczek powietrza. Jeśli mieszanka ułoży się niewłaściwie w filtrze, może spowodować spowolnienie przepływu wody, a nawet jego zatrzymanie. Dlatego wcześniej należy wkład zanurzyć w wodzie i lekko nim potrząsnąć – zatrzymanie wydobywających się z niego bąbelków powietrza oznacza, że jest on gotowy do użycia. Kolejny krok to umieszczenie go w dzbanku i dwukrotne przefiltrowanie wody – dopiero po trzecim przefiltrowaniu woda nadaje się do picia. Wcześniejsza filtracja ma swoje uzasadnienie. Woda przepływająca przez mieszankę za pierwszym i drugim razem może mieć obniżone pH, co negatywnie wpływa na jej smak, gdyż nadaje jej gorzkawy posmak.
BRITA Elemaris-XL; PHILIPS AWP2935GNT/10; ELDOM DF100N Flow
Najważniejszym parametrem dzbanków jest ich pojemność, która jest różna w zależności od konkretnego modelu. W specyfikacjach producenci zazwyczaj podają pojemność całkowitą oraz osobno pojemność zbiornika na wodę przefiltrowaną. W większości dostępnych modeli mieści się od 1,4 l do 1,95 l wody przefiltrowanej przy pojemności całkowitej 2,4 lub 2,95 l. Tym, którzy potrzebują większej ilości wody, warto zaproponować większe dzbanki, o powiększonej pojemności, które mogą mieć nawet 3,5 l lub 4 l pojemności całkowitej i pomieścić odpowiednio 1,8-2 l przefiltrowanej wody. Kolejną kwestią jest kształt. W tym wypadku możemy wyróżnić dwa rodzaje: klasyczne i lodówkowe. Drugi typ to dzbanki mające specjalny spłaszczony kształt. Dzięki temu można je przechowywać na drzwiach lodówki. Klasyczne modele są bardziej wypukłe, przez co nie mieszczą się na półkach. Niektórzy producenci oferują także modele XL, które mają zwiększoną pojemność oraz większe wymiary.
Wybierając dzbanek filtrujący przede wszystkim zwróćmy uwagę na design oraz pojemność. (Fot. Eldom)
We wkładach, w których filtracja przebiega w czterech etapach, w kolejnym woda przepływa przez wymiennik jonowy, a potem węgiel aktywowany. Żywica jest produktem syntetycznym. Jej zadanie polega na wychwyceniu z wody jonów soli wapnia i magnezu oraz ich wymianie na jony wodoru. Dzięki temu redukuje twardość wody, która powoduje osadzanie się kamienia na elementach grzewczych urządzeń elektrycznych. Wymiennik jonowy zatrzymuje również metale ciężkie takie jak ołów czy miedź. Trzecim etapem jest filtracja na węglu aktywowanym, który pochłania m.in. chlor i zanieczyszczenia organiczne. Węgiel aktywowany uzyskuje się przez ogrzanie miazgi drzewnej do temperatury 900 °C. Po płukaniu aktywuje się go, np. parą wodną. Porowata struktura węgla sprawia, że ma on bardzo duże właściwości chłonne, „zasysa” w pory zanieczyszczenia i już ich nie oddaje do wody. Wielu producentów impregnuje go srebrem, które z czasem się wypłukuje do filtrowanej wody. Dzięki właściwościom bakteriostatycznym srebro chroni przefiltrowaną wodę w dzbanku przed rozwojem bakterii. Warto wspomnieć, że na rynku dostępne są też filtry magnezowe, które oczyszczając wodę kranową, jednocześnie wzbogacają ją o jony magnezu (średnia zawartość tego pierwiastka w przefiltrowanej wodzie to ok. 30 mg/l), wkłady dostosowane do stopnia twardości wody, do wody bardzo twardej, które skutecznie chronią urządzenia AGD przed kamieniem kotłowym, oraz oczyszczające ją i alkalizujące. Ostatni typ to filtry typu pH+, dzięki którym uzyskujemy wodę o wartości pH8. Woda z filtra pH+ jest zmineralizowana, zawiera jony, dlatego też podobnie jak w wypadku filtra magnezowego Mg+ niezalecane jest jej gotowanie. Codzienne picie wody alkalicznej pozwala dostarczyć do organizmu minerały alkaliczne, wzmocnić siły witalne, uzupełnić urozmaiconą dietę i zachować równowagę kwasowo-zasadową.
DAFI Astra; PHILIPS AWP2936BLT/10; GÖTZE & JENSEN FJ500
Dla tych, którzy chcą mieć czystą wodę zawsze przy sobie, marka Philips i jej dział Philips Water Solutions (dystrybucja w Polsce – AB SA), przygotowała dwa typy butelek nawadniających GoZero. Filtr GoZero Adventure usuwa do 99,999 proc. patogenów przenoszonych przez wodę, w tym bakterie, wirusy i cysty, dzięki czemu zapewnia bezpieczną wodę. Zmniejsza również ilość cząstek stałych, substancji chemicznych i metali ciężkich, a także poprawia smak i przejrzystość wody. Butelka nawadniająca Philips AWP2722GRR/10 ma pojemność 590 ml i zapewnia natychmiastową filtrację. Pyłoszczelny korek dba o czystość ustnika. Butelka nie zawiera bisfenolu A, a specjalny licznik przypomina o wymianie filtra. Ten typ butelki jest dostępny w kilku wariantach kolorystycznych. Firma przygotowała także butelki GoZero typu smart, np. AWP2788BK/10. Zostały one wykonane ze stali szlachetnej klasy spożywczej 18/8 i zapewniają izolację termiczną. Dzięki niej woda dłużej pozostaje ciepła lub zimna, w zależności od tego, czego sobie życzymy. Butelka jest czysta i nie wydziela nieprzyjemnych zapachów dzięki zastosowaniu techniki UV-C LED, niszczącej DNA bakterii, które ten zapach wywołują. Pełni również funkcję przenośnego urządzenia do oczyszczania wody, które doskonale sprawdza się poza domem i w podróży. Dostępna jest w dwóch wersjach: o pojemności 590 lub 350 ml. Wyposażono ją w praktyczny uchwyt. Butelki mogą być myte w zmywarce i są dostępne w kilku wersjach kolorystycznych.
© 2025 InfoMarket