Pielęgnacja żywopłotu

Pielęgnacja żywopłotu

Terminy cięcia żywopłotów uzależnione są od gatunku roślin, z których składa się zielone ogrodzenie. Gatunki liściaste można przycinać pod koniec czerwca, po przejściu roślin przez fazę największego wzrostu. Drugie cięcie (jeśli jest konieczne) przeprowadza się w okolicach połowy sierpnia. Żywopłoty o sezonowym ulistnieniu należy przyciąć po posadzeniu. W wypadku założenia żywopłotu w okresie jesiennym czynimy to wczesną wiosną. Gatunki wiecznie zielone na żywopłoty formowane przycina się od początku czerwca jak najczęściej, ale w regularnych odstępach i przycinać można tylko młode pędy. Szybko rosnące gatunki iglaste przycina się w okresie od kwietna do września – w zależności od potrzeb do trzech razy w roku.

Dobrze ukorzenione kilkuletnie rośliny są w stanie prowadzić samodzielnie gospodarkę wodną. Drzewa i krzewy świeżo posadzone potrzebują przez pierwsze lata wegetacji dodatkowego, regularnego podlewania, zwłaszcza jeśli żywopłot powstał z roślin zakupionych w pojemnikach. Dorosłym roślinom także trzeba czasem uzupełnić niedobór wody. Jak się przekonać, czy roślina potrzebuje dodatkowej dawki wody? Wykonując prosty test: należy wykopać dołek o głębokości ok. 10 cm. Jeśli ziemia na tym poziomie jest sucha, trzeba podlać rośliny. Nigdy nie należy polewać liści ani igieł, zwłaszcza w upalne dni może to doprowadzić do szoku termicznego. Żywopłot trzeba podlewać rzadko, ale za to obficie – najlepiej kładąc na ziemi nieopodal wąż, przez który woda popłynie niedużym strumieniem przez dłuższy czas. To pozwoli jej dobrze wsiąknąć w ziemię. Wąż należy przesuwać co jakiś czas wzdłuż żywopłotu. Znakomicie sprawdzają się także do tego celu węże perforowane, z których woda wypływa przez małe dziurki i powoli wsiąka w glebę.

Większość roślin żywopłotowych, ze względu na szybki wzrost, potrzebuje w początkowej fazie rozwoju dużej ilości wody i składników odżywczych. Jeżeli składników tych brakuje w glebie, żywopłot może „zabierać” je rosnącym w pobliżu innym roślinom ozdobnym. Często jednak gleba obfituje w odpowiednie minerały i dodatkowe nawożenie nie ma sensu. Aby się przekonać, jak jest w rzeczywistości, najlepiej jest oddać próbkę ziemi do analizy. Po zbadaniu jakości gleby mamy jasność, jakie składniki należy w niej uzupełnić. W sklepach ogrodniczych dostępne są nawozy mineralne szybko działające, nawozy mineralne o spowolnionym uwalnianiu oraz nawozy organiczne. Pierwszy wymieniony typ nawozów to koncentraty składników mineralnych, które rozrabia się w wodzie. Jeśli gleba jest odpowiednio wilgotna, ich składniki są natychmiast absorbowane przez rośliny, dlatego należy się bardzo dokładnie stosować do zaleceń producenta podanych na opakowaniu, aby nie przedawkować, gdyż niewykorzystany przez rośliny nadmiar obciąża wody gruntowe. Nieco droższe nawozy o spowolnionym tempie uwalniania składników odżywczych są przyjazne dla środowiska i roślin. Nawozy organiczne są całkowicie naturalne i bezpieczne dla ekosystemu, jednak ich działanie rozpoczyna się dopiero po pewnym czasie po podaniu, więc należy je dawkować z odpowiednim wyprzedzeniem.

2019-01-17
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket