Wszystkie smartfony wyposażane są w wydajne akumulatory litowo-jonowe. Mimo tego jednak czas pracy na baterii jest daleki od tradycyjnych komórek. Przyczyna jest prozaiczna. Smartfony wyposażone są w duże wyświetlacze, wydajne podzespoły, a w tle wciąż działają takie usługi jak poczta e-mail czy portale społecznościowe.
Wszystko to wpływa na znacznie większe zużycie energii. W modelach z niższej półki cenowej zazwyczaj typowa pojemność akumulatora to 2000 mAh, co dzięki mniej wydajnym a przez to oszczędniejszym podzespołom w wypadku ciągłej łączności z siecią i korzystania ze wspomnianych usług pozwala na ok. 1 dzień pracy. Tymczasem zarówno w półce średniej, jak i wyższej standardem są ok. 3000 mAh, które zazwyczaj zapewnią ok. 1,5 dnia użytkowania. Oznacza to więc, że mimo wszystko na koniec dnia zawsze warto doładować smartfon. Jeśli mamy specjalne wymagania i praca na baterii to priorytet, dostępne są modele z większymi ogniwami, np. 5000 mAh, które pozwolą na dłuższą pracę, nawet kilku dni na jednym cyklu ładowania. Zwłaszcza przy tak dużych pojemnościach przydatna będzie możliwość szybkiego ładowania. Wymaga to specjalnej ładowarki, która niekoniecznie musi znajdować się w zestawie. Do urządzenia dostarcza ona większą moc niż standardowa. Do najpopularniejszych standardów szybkiego ładowania należy Quick Charge, stosowany przez Qualcomm. Przydatnym dodatkiem może być również ładowanie bezprzewodowe. Jako akcesorium dostępna jest specjalna podstawka, na której wystarczy położyć smartfon, aby był on zasilany. Jest to idealny dodatek np. do biura, gdzie smartfon często zostawiamy w jednym miejscu. Rozwiązanie to działa w oparciu o indukcję i wymaga również specjalnej obudowy w telefonie.
© 2024 InfoMarket