Jakie zasilanie?

Urządzenia do trwałej depilacji (często mylnie nazywane także depilatorami) różnią się m.in. sposobem zasilania. W ich wypadku nie możemy mówić o dużej różnorodności. Jeszcze do niedawna wszystkie produkty dostępne na rynku były zasilane sieciowo. Wyposażone są one w specjalną bazę, do której za pomocą przewodu podłączona jest rękojeść mająca okno emisji impulsu. W bazie znajdują się wszystkie elementy urządzenia: czujnik skóry, regulacja intensywności impulsów, wskaźnik trybu schładzania, wyświetlacz wskaźnika stanu lampy. Najważniejszym elementem rękojeści jest okno emisji impulsów. Na niej umieszczony jest także przycisk uwalniania impulsów oraz zwalniania głowicy. Korpus urządzenia podłącza się do prądu, co dla wielu konsumentek jest pewnym ograniczeniem. Cechą charakterystyczną urządzeń z zasilaniem sieciowym jest konieczność systematycznej wymiany lamp, np. co 65 tys. impulsów. Trochę inaczej kwestia ta wygląda w wypadku produktów zasilanych bezprzewodowo, które najczęściej ładuje się za pomocą specjalnej ładowarki. Składają się one jedynie z rękojeści wyposażonej we wszystkie elementy obsługi. Zazwyczaj w produktach z takim typem zasilania nie ma konieczności wymiany głowic – sprawnie działają przez kilka lat. Zasilanie bezprzewodowe oznacza przede wszystkim dużą mobilność, a także możliwość przewożenia urządzenia – pozbawione bazy zajmuje mniej miejsca i jest łatwiejsze w przechowywaniu.