Jaką wiertarkę wybrać?

Jaką wiertarkę

To pytanie kluczowe. Odpowiedni dobór narzędzia sprawi, że będzie służyło długo i efektywnie. Warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań, zanim udamy się do sklepu po sprzęt do sklepu. Bo choć w kwestii obsługi klienta coraz więcej punktów idzie z duchem czasu i znakomicie przygotowuje swoich pracowników, to niestety zdarzają się nadal niechlubne przypadki, kiedy sprzedawcy nie mają pojęcia, co sprzedają. Szukamy więc odpowiedzi w Internecie: na forach i blogach.

Próby te różnie się kończą. Czasem z większym lub mniejszym sensem, coraz częściej, niestety, blamażem. Nieporozumienia czy przekłamania wynikają z dwóch zasadniczych czynników: manipulacji handlowej i/lub marketingowej oraz niewiedzy. Oczywiście, i my nie jesteśmy wolni od wad, tym niemniej postaramy się Państwu przedstawić w możliwie krótkiej formie najważniejsze kwestie związane z wyborem elektronarzędzia. Pamiętajmy przy tym, że wbrew rozpowszechnionym stereotypom wiertarka ma nie tylko wiercić. Dobrze dobrany sprzęt jest uniwersalny, wydajny i znacznie poprawiający komfort pracy, i to w wielu jego aspektach – od dbania o zdrowy kręgosłup czy ręce po jakże ważną dziś oszczędność czasu. 

Zakupowa hierarchia ważności

Zanim przejdziemy do kwestii zasadniczych związanych z wyborem konkretnej grupy urządzeń, przybliżmy sobie w skrócie hierarchię ważności zakupów w ogóle. Jest to swoista „podstawa podstaw”. Na pierwszym planie powinny być marka i związana z nią jakość produktów, odpowiedzialność za produkt (w tym serwis posprzedażny), trwałość i skuteczność sprzętu czy jego funkcjonalność. Nie jest na szczęście tak, jak się coraz powszechniej uważa, że urządzenia wszystkich marek wykorzystują te same podzespoły, a wszystkie produkty wytwarzane są na najwyżej trzy lata.

Produkty wysokoprzetworzone, takie jak narzędzia czy sprzęt AGD-RTV, należy kupować nie przez pryzmat ich jak najniższej ceny, ale przez wachlarz różnorodnych zalet związanych z jakością, komfortem czy bezpieczeństwem użytkowania.

Tanio się... nie opłaca

Obecne trendy związane z lansowaniem jak najtańszych produktów i ich stałej wymiany to poważny błąd. Mówiąc dosadnie, to nie tylko handlowa, ale i konsumencka głupota. Tanio oznacza źle – i dla przedsiębiorcy, i dla rynku, i dla konsumenta. Oznacza obniżenie wszelkich standardów, gorszą jakość pracy i życia, gorsze urządzenia, większe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa i ogromne koszty dla środowiska naturalnego. Przewrotnie – tanio się po prostu nie opłaca. Poza tym tanio to także miernie, niekomfortowo i mało funkcjonalnie.

Specjalizacja – rzecz niezmiernie istotna

W segmencie wiertarek funkcjonuje w Polsce obecnie około 50 marek. Oferują one łącznie cały wachlarz różn ego typu modeli. Ciekawostką jest fakt, że znaczna część z nich dostarczana jest zaledwie przez kilku (góra kilkunastu) uznanych na świecie dostawców. Dlatego niezmiernie ważne jest wybieranie i polecanie marek uznanych na rynku, które mają doświadczenie, tradycję i za którymi stoją określone rozwiązania czy osiągnięcia. Należy unikać marek sezonowych, nieznanych bądź stworzonych z niskich pobudek handlowych, np. tylko „pod promocję”, tylko „do gazetki”, tylko na ograniczoną wyłączność. Sprawdzajmy więc dokładnie doświadczenie marki, jej dokonania, politykę oraz aktualną ofertę. Ważne, aby odpowiedzieć sobie przy okazji na kilka kluczowych pytań:

  • kto jest faktycznym właścicielem marki?
  • jak długo marka istnieje i jakie ma doświadczenie?
  • czy istnieje w Polsce oficjalne jej przedstawicielstwo?
  • czy firma udziela gwarancji w ramach polskiego prawa?
  • jeśli sama nie produkuje, od kogo otrzymuje sprzęt?
  • jakie rozwiązania i systemy w nim wykorzystuje?
  • czy ma własną sieć serwisową?

Tylko regularna oferta

Należy pamiętać o tym, aby zawsze i wyłącznie wybierać i zalecać modele z regularnej, katalogowej oferty producenta na dany rok. Najlepiej sprawdzić je na jego stronie lub w aktualnym cenniku. Na rynku funkcjonuje bowiem ogromna masa modeli nieregularnych. Tych modeli nie polecamy. Dlaczego? Otóż bardzo często okazuje się w praktyce, że choć symbol i marka są te same, to model ściągnięty jest przez kogoś (za pomocą sklepu, strony WWW) np. z Niemiec, Włoch czy Anglii. Bardzo często polski serwis nie honoruje gwarancji takich urządzeń i ma ku temu podstawy prawne (eurogwarancja nie ma tu nic do rzeczy). Może się też okazać, że model pochodzi z akcji promocyjnych z innych rynków i został ogołocony (dla jak najniższej ceny, rzecz jasna) z ważnych i użytecznych funkcji. A propos ceny i modeli promocyjnych, to:

Rada: Nie zalecamy zakupu modeli najtańszych, niewiadomego pochodzenia i/ lub nieznanej marki. Sugerujemy unikanie produktów niebędących w aktualnej ofercie producenta oraz przygotowanych do sprzedaży tylko i wyłącznie do gazetki promocyjnej i/lub promocji.

2016-11-01
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket