Żelazko One Temperature 25090-56

Prasowanie nigdy nie należało do najprzyjemniejszych prac domowych, dlatego w cenie są wszelkie produkty i rozwiązania, które czynią je jak najłatwiejszym. Testowane żelazko Russell Hobbs One Temperature 25090-56 do minimum ogranicza ingerencję użytkownika i czyni je niezwykle łatwym.

Co je wyróżnia? Przede wszystkim brak standardowego pokrętła regulacji temperatury. Niezależnie od tego, czy prasujemy jeansy czy jedwab, temperatura jest bowiem stała i nie możemy jej zmienić. Zbiornik żelazka ma pojemność 350 ml – jak na tradycyjny model jest to całkiem sporo. Na uchwycie umieszczono przyciski spryskiwacza oraz wyrzutu pary (210 g). Spryskiwacz tradycyjnie umieszczono na przedzie.

Jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Nagrzewanie jest bardzo szybkie za sprawą mocy wynoszącej 2600 W. Stopa z ceramiczną powłoką zapewnia zaś bardzo dobry poślizg, niezależnie od materiału. Sprawdziliśmy m.in. na jeansie, lnie, bawełnie, wełnie czy poliestrze.

Duża emisja pary sprawia, że tkaniny w mgnieniu oka robią się gładkie. Co ważne, urządzenie automatycznie wykrywa pozycję, w jakiej się znajduje, i zaczyna wypuszczać parę dopiero podczas prasowania w poziomie. Wyzwania nie stanowiły nawet spodnie ze wspomnianego lnu – wystarczyło kilka przejazdów, a gorąca stopa i para zrobiły swoje. W tym miejscu warto odnotować, że nie musimy obawiać się prasowania nawet delikatnych tkanin. Pozostawione na odzieży włączone żelazko w żadnym wypadku nie spowoduje przypalenia lub zaciągnięcia materiału. Zresztą po 30 s zadziała funkcja automatycznego wyłączenia. Jeśli żelazko odstawimy do pozycji pionowej, to wyłączy się po 8 min. Wyrzut pary można regulować.

Żelazko zostało także wyposażone w funkcję prasowania w pionie. Dlatego można nim szybko odświeżyć np. delikatne bluzki na wieszaku. Nie zabrakło również funkcji samooczyszczenia. Przewód ma długość 3 m i pozwala na swobodną pracę, nawet jeśli deska nie jest wyposażona w gniazdko zasilające.

Możemy polecić żelazko wszystkim użytkownikom, którzy poszukują urządzenia uniwersalnego i do szybkiego prasowania. Z uwagi na jedną temperaturę odpada choćby konieczność sortowania ubrań. Żelazko warto przetestować, tym bardziej że marka Russell Hobbs oferuje je w promocji „Satysfakcja gwarantowana”. To program, w którym kupujemy żelazko, a następnie przez 60 dni możemy je testować bez konsekwencji. Jeżeli nie spełni oczekiwań, wystarczy wypełnić formularz i zwrócić żelazko, a producent odda pieniądze.