Szał świątecznych zakupów a prawa konsumenckie

Szał świątecznych zakupów a prawa konsumenckie

Szał świątecznych zakupów sprawia, że zapominamy o przysługujących nam prawach i dajemy się wprowadzać w błąd. Kupujemy produkty na wyprzedażach po obniżonych cenach i nie korzystamy z reklamacji, gdyż pamiętamy wywieszkę "towar przeceniony nie podlega reklamacji". Innym razem chcemy oddać produkt, bo stwierdzamy, że nam się nie podoba, a sprzedawca nie chce go przyjąć. Te i wiele innych problemów pojawiają się w okresie przedświątecznych zakupów, kiedy konsumenci kupują o wiele więcej produktów. Na co konsument powinien uważać? Jakie prawa mu przysługują? Czego nie możemy żądać od sprzedawców? Co konsument powinien wiedzieć, aby mógł dochodzić swoich praw?

Czy możemy zwrócić kupiony produkt?
    Niestety konsument kupując towar w sklepie powinien zdawać sobie sprawę, że zawiera umowę. Nie może od niej odstąpić, bo np. stwierdzi, że towar nie jest mu potrzebny albo się nie podoba. Należy pamiętać, że zwrot lub wymiana zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. Nie możemy więc żądać od sprzedawcy, aby przyjął produkt, gdyż prawo mu tego nie nakazuje. Wiele sklepów w swoich regulaminach umieszcza zapisy o możliwości zwrotu towaru w określonym terminie np. w ciągu 30 dni. Często wprowadzone są dodatkowe wymogi np. że produkt musi być w oryginalnym opakowaniu, nie może nosić śladów używania, czy też że zwrotu dokonujemy za okazaniem paragonu.
    Kupując w sklepie stacjonarnym warto zapytać sprzedawcę, czy sklep zapewnia konsumentom taką możliwość i na jakich warunkach.
    Inaczej sytuacja wygląda, gdy kupujemy prezenty świąteczne przez internet. Tu mamy prawo zwrotu towaru i wynika ono z przepisów prawa. Mamy prawo odstąpić od umowy w terminie 14 dni kalendarzowych. Nie musimy podawać przyczyny zwrotu towaru. Wystarczy, że w ww. terminie złożymy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Wówczas zwracamy towar, a sprzedawca oddaje nam pieniądze. Korzystając z zakupów przez internet mamy więc prawo do namysłu i bez żadnych konsekwencji możemy zwrócić nieudany zakup.

Czy informacja sprzedawcy „towar przeceniony nie podlega reklamacji” jest zgodna z prawem?
    Taka informacja sprzedawcy jest niezgodna z prawem. Towar przeceniony również podlega reklamacji. Nie powinniśmy więc rezygnować z naszych praw. Zachęceni przecenami kupujemy produkty, które później mogą okazać się wadliwe. Możemy wówczas skorzystać z reklamacji w ramach rękojmi. Jest jeden wyjątek od tej zasady. Otóż, jeżeli sprzedawca poinformował konsumenta, że dany produkt jest przeceniony z powodu wady to wówczas nie możemy go reklamować. Jeżeli w produkcie ujawni się inna wada o której konsument nie wiedział to sprzedawca naszej reklamacji nie może odrzucić.

Czy do złożenia reklamacji konieczny jest paragon?
    W okresie przedświątecznym zdarza się, że paragony gubimy. Wówczas często rezygnujemy z dochodzenia naszych praw w ramach reklamacji. Konsument reklamujący wadliwy produkt może uprawdopodobnić tę transakcję np. poprzez potwierdzenie płatności kartą, a przy zakupach przez internet np. potwierdzeniem przelewu za dany produkt.
Za dowód posłużyć mogą również zeznania świadka lub oświadczenie samego kupującego, który jest stroną. Nie ma przepisu prawa, który uzależniałby złożenie reklamacji od okazania paragonu.

Czego możemy żądać w ramach reklamacji?
    Jeżeli kupiony produkt okaże się wadliwy konsument może żądać obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy i zwrotu ceny. Konsument nie będzie miał zwróconej gotówki, jeżeli sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Sprzedawca może naprawić rzecz tylko raz. Jeżeli zepsuje się po raz drugi konsument może od razu żądać zwrotu gotówki. Konsument może więc żądać od sprzedawcy: naprawienia wady, wymiany towaru na nowy, obniżenia ceny, odstąpienia od umowy za wzajemnym zwrotem świadczeń- o ile wada jest istotna.

Jak długo sprzedawca może rozpatrywać reklamację?
    Składając reklamację konsument chciałby być załatwiony od ręki. Prawo daje jednak sprzedawcom 14 dni na ustosunkowanie się do złożonej reklamacji. Oznacz to, że konsument w tym okresie powinien otrzymać odpowiedź, czy reklamacja zostaje uznana czy też nie. Jeżeli sprzedawca nie ustosunkuje się w tym terminie to reklamację uważa się za uznaną. Oznacza to, że sprzedawca zobowiązuje się do wykonania naszego roszczenia reklamacyjnego.

Czy do złożenia reklamacji musimy mieć oryginalne opakowanie produktu?
    Wiadomo, że w przypadku prezentów świątecznych trudno pamiętać o zachowaniu oryginalnego opakowania. Jednak do złożenia reklamacji konsument nie musi posiadać opakowania w którym produkt był kupiony. Brak oryginalnego opakowania nie może być przyczyną odrzucenia reklamacji.

    W nawale zakupów powinniśmy pamiętać o przysługujących nam prawach. Towary przecenione, podlegające wyprzedaży też mogą być reklamowane. Warto robić przemyślane zakupy, gdyż prawo nie daje nam możliwości zwrotu towaru do sklepu bez przyczyny. Wyjątkiem jest sprzedaż internetowa, gdzie mamy 14 dni na odstąpienie od umowy. Do reklamacji nie musimy mieć paragonu ani oryginalnego opakowania.

                                           

Anna Golas
 

2016-02-25
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket